przebieranki

Obudziłam się czując że ktoś mnie Tula nie wiedząc kto to otwieram oczy i widzę, że nie jedna osoba mnie przytula a dwie: Mateo i Tomeo. Kuba wstał i spojrzałam się na niego wzrokiem ,, pomożesz mi plis" na co wstał z kanapy z uśmiechem pomagając mi wstać. Postanowiliśmy, że przeżycimy w moje miejsce Maksa. Kuba wziął chłopaka za ręce a ja za nogi. Nie był ciężki, bo był leciutki, i szybko go położyliśmy i się troszkę ciuchutko pośmialiśmy robiąc im zdjęcie. Kierowałam się do kuchni po jakieś leki chociaż nie bardzo wydaje mi się że mam cukrzyce. Może pomylili wyniki? Nie wiem. Na śniadanko postanowiliśmy zrobić owsiankę z owocami i jogurtem. Kuba kroił owoce a ja wysłałam pładki do pięciu misek zalewając je ciepłą wodą. Gdy wszystko było gotowe postawiłam miski z jedzonkiem a Kuba łyżki. Mam wątpliwość do do śniadania, bo myślę że się nienajedzą. Szybko zaczęłam robić dodatkowo naleśniki jakby byli głodni. Kuba wyciągnął kubeczki do picia oraz wziął wodę i dwa soki. Udało mi się przed obudzeniem śpiących królewn usmażyć jedzenie, a stawiając na stół widziałam że chłopcy sie obudzili.

- Wygodnie się panom spało?- zapytał Kuba próbując być poważnym, ale ja nie dałam rady i się zaczęłam śmiać
- Spali się wygodne, ale jedzonko nas podniosło- powiedział Mati i wszyscy usiedliśmy do stołu jedząc śniadanie

W miarę było spokojnie chociaż wczoraj jak była pizza to się sosami bawili a tu była wojna na łyżki. Po zjedzonym posiłku posprzątaliśmy i postanowiliśmy wybrać się na plac zabaw. Chłopcy bardzo chcieli, ale bali się że fanki rozpoznają ich, lecz ja miałam plan. Wszyscy poszliśmy do mojego pokoju otwierając szafę z różnymi ciuchami i perukami. Nic na to nie poradzę, że lubię takie rzeczy. Nie jestem sławna tylko troszkę rozpoznawalna to mi wystarczyło założyć czarne długie włosy z grzywką ale chłopcy mieli większy problem. Ciężko im się szukało ciuchów, więc pomogłam im z szukaniem. Po kilku minutach znalazłam ciuchy dla każdego. Zostawiłam ich żeby się przebrali a jak się przebrali zobaczyłam, że nawet nieźle wyglądają. Troszkę inaczej, ale jeszcze dodatki będą czyli moje ulubione.

- Po co ci tyle peruk?- zapytał Kuba
- A tak jakoś się uzbierało- odpowiedziałam wzruszając ramionami
- Wszyscy chcą peruki czy może spray do włosów- zapytałam na co byli zdziwieni- Spokojnie spray jest jednodniowy- powiedziałam śmiejąc się i pokazując jedną z butelek
- To ja chce czarne włosy sprayem- powiedział Tomek siadając na krzesełko na co podałam mu dwa pudełka z okularami, bandamami itp.
- Gotowe!- powiedziałam poprawiając bandamkę na włosach
- Tomek wyglądasz w miarę ale w czarnych ciuchach wyglądasz troszkę niee zakładaj białe spodnie- rzuciłam mu białe spodnie z kilkoma sznurkami po boku
- A masz perukę brązowa z kucykiem?- zapytał Mati siadając na krzesełko
- O taką?- zapytałam zakładając mu na głowę
- O tak dzięki- powiedział szukając okularów
- Dobra okularki masz to może jakieś wisiorki długie do koszuli?- zapytałam pokazując na jeden z wisiorków
- Okey- powiedział tylko odkładając pudła
- No i gotowy gdzie Maks!?-zapytałam,  bo widziałam że Kuba jakoś spryskał włosy blond sprayem
- Dobra weźmie okulary i kapeluszu mu, idziemy- powiedziałam wychodząc z pokoju

Maks czekał już na nas na dole ubrany w ciuchy, które mu dałam i przeglądał coś na telefonie. Pokazałam co chce na co on powiedział, że nic to ja założyłam mu czapkę na głowę i wyszliśmy z domu. Wychodząc zapomniałam o kluczach, więc szybko się wróciłam i wzięłam nerkę, w której wszystko było.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top