70.


Leżę, otoczona przez cienie,

Oddech chrapliwy to jeden z dźwięków

Które wypełniają pomieszczenie,

Przed księżycem klęka.

Z krtani wydobywa się jęk,

Krzyk, a może kaszel to?

Kolejny klęka dźwięk,

Wymieszany z krwią.

Zimno przenika kości,

Zabija, mrozi krew w żyłach,

Dźwięki w dół znosi,

Pokłony dla księżyca.


Oddech zamiera w płucach,

Nie mówiąc nikomu,

A księżyc, podobny do króla,

Przygląda się z gwieździstego tronu.

Inkey aktualnie jest przeziębiona i przez katar nie może oddychać, także no xD

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top