22.
"Nic nie powróci. Oto czasy
Już zapomniane." I tylko w głębi
Duszy, me prawdziwe, moje ostatnie
Myśli świadomość szarpią na strzępy.
Męczę się z umysłem, ginę,
Pod natłokiem bladych mar,
A gdy na wierzch już wypłynę,
Przytłacza mnie świat.
Płuca pali oddech,
Karmię serce bardzo głodne
Czegokolwiek, co nie pustką,
Z trwogą więc otwieram usta,
Lecz nie wydobywa się z nich nic...
"Najcichsza z cisz"...
Byłam pewna, że ten już tu jest xd
Cóż, tekst w cudzysłowach należy do pana Baczyńskiego :)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top