Będzie dobrze


Dawno, dawno temu świat był o wiele piękniejszy niż jest teraz. Przypominał raj, mienił się tęczą barw... Chciałabym w to wierzyć, więc próbuję. Powtarzam to sobie każdego dnia - kiedyś było dobrze, kiedyś było dobrze, kiedyś było dobrze. Codziennie patrzę w lustro i mówię - teraz też może będzie, uwierz w to w końcu, będzie dobrze.
Będzie dokładnie tak, jak było, kiedy miałaś pięć lat i bawiłaś się z dziećmi na podwórku.
Będziesz znowu się śmiać, słońce, i będzie to tak wspaniały dźwięk, że ludzie będą się odwracać na ulicy.
Tylko proszę...

Nie pamiętam, kiedy przestało być dobrze. Może wtedy, gdy w końcu dorosłam, zaczęłam słyszeć płacz i krzyk na ulicy, systematycznie oglądać wiadomości i zobaczyłam, jak bardzo było źle. Nie mogłam się z tym pogodzić - nawet nie samym faktem, a z tym, jaka przepaść dzieliła moje życie i rzeczywistość. Nie mogłam się z tym pogodzić, więc zaczęłam oszukiwać się na nowo. Och, chyba każdy robi tak raz na jakiś czas, prawda?

Jest dobrze
Będzie lepiej
Nic mi nie jest
Ten świat jest cudowny
I największe, najgroźniejsze z kłamstw.
Kocham to życie.

Najgorsze w nim jest to, że człowiek po jakimś czasie zaczyna w nie wierzyć, staje się spokojny, a udawanie szczęścia wychodzi mu tak dobrze, że nabiera samego siebie. Aż pojawia się Koniec. Chyba nikt nie lubi końców, bo są nieuniknione, nieskończoność to tylko przypuszczenie. To początek kojarzy nam się z czymś dobrym, ale... Przecież dobro nie istnieje, prawda?

Początek jest równie zły co koniec. Daje nam nadzieję, po czym pozwala, żeby ten drugi nam to odebrał. Ukrywa się za łagodnymi słowami i wyrażeniami typu "początek dnia" czy "początek przyjaźni", przez co zapominamy o "początku smutku" czy chociażby metaforycznym "początku końca".
Jednak, coś mi szepcze na ucho, on jest jeszcze gorszy. Jest niespodziewany, bo przecież nie musi nastać, zawsze bierze nas z zaskoczenia. Nawet jeśli to coś, co w gruncie rzeczy musi nastąpić.
Ja czekam na tylko jeden.
Czekam, aż kolejnego dnia podejdę do lustra i zacznę mówić - jak zawsze, kiedyś było dobrze.
I przestanę, i rozpocznę nowe zdanie.
Jest źle, jest źle, jest źle.

Chociaż, może to nie będzie początek. To będzie koniec kłamstw.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top