A co, jeśli dzisiaj świat się skończy?
Chcę do ciebie napisać, wiesz? Wiadomość, maila, list, cokolwiek, chcę napisać. Albo jeszcze lepiej, zadzwonić, zacząć wideorozmowę, spotkać się. C o k o l w i e k. Brakuję mi ciebie, szaleję, szaleję, szaleję. Dlaczego? Z tęsknoty do ciebie. Czemu nie zrobię czegoś, żeby znów zamienić z tobą parę słów? Boję się.
No bo przecież ty nie tęsknisz, prawda? Nigdy nie widziałam, żebyś tęsknił. A jakoś tak głupio zacząć, nawet nie wiedziałabym, jak zacząć. Pytaniem, zwykłym "co tam?", bardziej konkretnym? Anegdotką? Czymś, czym naprawdę chciałabym się podzielić? To wszystko jest za trudne, nie umiem myśleć, kiedy chodzi o ciebie.
Czy to nie jest ironiczne? Sam kiedyś stwierdziłeś, że lubisz moją inteligencję, a teraz nie umiem wydusić z siebie paru zdań.
Próbuję się jakoś przekonać, że nie muszę z tobą rozmawiać, przeżyję jeszcze te parę dni bez ciebie, potem spotkanie będzie jeszcze słodsze. Szkoda tylko, że nigdy nie byłam zbyt cierpliwa, nie umiem czekać. Proszę, napisz. Ja nie potrafię. Boże, okropne uczucie, nie wytrzymam już dłużej, chyba nawet kolejna s e k u n d a udręki mnie zabije.
Ciągle gdzieś w mojej głowie krąży myśl, że świat może skończyć się dzisiaj, a ja już cię nigdy nie zobaczę. Znaczy, wtedy by mi to pewnie już nie przeszkadzało, przecież nie byłoby nas obojga, ale na ten moment ta myśl tak mnie przeraża. Chyba nawet bardziej od ciebie. W końcu najbardziej boimy się nieznanego, a twoje reakcje są już bardziej oczywiste niż to, co znajduje się w pustce.
Wiesz, chciałabym ci powiedzieć, że cię kocham, w końcu dzisiaj świat może się skończyć.
Skończy się tak czy siak, prawda?
Okej, uznajmy, że Ink nie ma co robić po nocach. Chciałabym powiedzieć, że w święta coś napiszę, ale nie obiecuję. Jednak fajnie byłoby napisać coś świątecznego, tak myślę :D
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top