ღ August ღ

Po alkohol najczęściej sięga by zapomnieć o problemach, a że tych nigdy nie brakuje na Pandorze, często miewasz okazje widzieć go w stanie upojenia. Pomimo mocnej głowy potrafi się upić. W takich momentach jesteś zmuszona przewieszać go sobie przez ramię, aby bezpiecznie wrócić z nim do domu. Podczas drogi próbuje Ci udzielać życiowych rad, choć w rzeczywistości doprowadziłyby Cię do śmierci, gdybyś go posłuchała. Na szczęście, jako zawodowa Poszukiwaczka Skarbców, jesteś przyzwyczajona do wyłączania emocji, kiedy trzeba, więc nie czujesz zbyt wielkiego rozczarowania swoim partnerem za mówienie podobnych głupot.

ღ Handsome Jack ღ

Wbrew pozorom nie potrzeba mu wiele, żeby się upić. Jedna szklanka mocnego trunku i już zaczyna mu szumieć w głowie. Im więcej wypija, tym bardziej upiera się, że jest trzeźwy i gotowy do działania (cokolwiek ma przez to na myśli). Czasem procenty wywołują w nim rozdrażnienie, kłóci się wtedy ze wszystkimi i wszystkim, innym razem jest do bólu miły, nawet dla ludzi, których nie znosi lub dotychczas ignorował ich istnienie. Stwarza to mnóstwo problemów, ale uwielbia beztroski stan upojenia alkoholowego. W pewnym sensie czyni z pijaństwa formę sztuki. Choć ignorujesz jego występki, w momencie kiedy kuruje się z kaca, przypominasz mu wszystkie żenujące rzeczy, jakie zrobił i powiedział, drażniąc się z nim tak długo, aż zagrozi Ci wystrzeleniem w kosmos.

ღ Rhys ღ

Nie przyznałabyś się do tego na głos, ale pijany Rhys to Twój ulubiony Rhys. Na co dzień traktuje Cię z uprzejmością i troskliwością, ale na wszelkiego rodzaju czułości możesz liczyć tylko, gdy jesteście gdzieś sami. Jednak jak już zdążyłaś się niejednokrotnie przekonać, jest znacznie pewniejszy i wylewniejszy w uczuciach po zażyciu pewnej ilości procentów. Nieraz wykrzykiwał, stojąc na ladzie w barze, jak bardzo Cię kocha. Takie sytuacje są z Twojego punktu widzenia śmieszne i przyjemne, a przynajmniej dopóki w obrót nie idą sprośne żarty. To oznacza koniec zabawy.

ღ Vaughn ღ

Nie czuje żadnej potrzeby, żeby pić. Alkohol traktuje jako oszukańczy środek, który tłamsi to, co najważniejsze — rozum. Musiałby jednak być nadczłowiekiem, żeby oprzeć się namowom kumpli i się z nimi nie napić, gdy jest ku temu stosowna okazja. Niestety, dla jego znajomych, zasypia zaraz po tym, jak wypije cokolwiek z procentami. Uniemożliwia mu to jakiekolwiek imprezowanie, lecz żadne z Was na to nie narzeka. Nie potrzebujecie alkoholu, żeby dobrze się bawić.

ღ Dante ღ

W przeciwieństwie do swojego brata, po alkohol sięga znacznie częściej i nie ma opcji, żeby pił sam. Jeżeli nie znajdziesz w porę jakiegoś kozła ofiarnego, to Ciebie upije, a wtedy nie będzie nikogo, kto zadba o Wasz powrót do domu [chyba że Nero znajdzie czas. Wtedy na pewno zajmie się pijanym wujkiem i ciocią (ale bez cienia litości zostawi Was samych z kacem)]. Podczas upojenia alkoholowego zachowuje się tak jak zawsze, z ledwie zauważalną różnicą — zapomina, że jesteś człowiekiem, co nakłada ograniczenia, chociażby wytrzymałościowe. Dlatego wystrzegasz się seksu po pijaku bardziej niż czegokolwiek innego.

ღ Nero ღ

Jako demon ma przerażająco wysoką tolerancję na alkohol, choć warto zaznaczyć, że nie jest na niego całkowicie odporny; przy dostatecznej ilości chęci może się upić, lecz nie ma to najmniejszego sensu, gdyż od razu zasypia po przekroczeniu swojej granicy wytrzymałości. Podobnie jak ojciec, nie doznaje nigdy kaca, jednak po szalonej nocy ma bardzo kiepskie samopoczucie, które poprawić mu może tylko Twoje towarzystwo. Na szczęście nie brakuje Ci cierpliwości i potrafisz z nim wytrzymać, gdy opowiada Ci o najgorszych rzeczach, jakie w życiu usłyszał.

ღ V ღ

Pije dla przyjemności i zazwyczaj w bardzo umiarkowanych ilościach, przez co może się wydawać, jak gdyby był świetnie zaznajomiony z procentami. W końcu nie każdy ma w sobie tyle klasy, by napić się mocnego trunku, a następnie uśmiechnąć się do swojej ukochanej, jakby była jedyną osobą na świecie. Wywołuje tym delikatne rumieńce na Twoich policzkach, które przybierają na intensywności, gdy po kilkunastu sekundach obserwacji oznajmia Ci, że jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widział.

ღ Vergil ღ

Warto podkreślić, że sam z siebie nigdy nie pije. Jeżeli Ty albo Dante nie weźmiecie go sposobem, to nawet nie spojrzy w kierunku butelki. Na siły czyste i nieczyste, strasznie chciałabyś zobaczyć, jak zrzuca tę swoją chłodną maskę i robi coś nierozważnego! Właściwie to zadowoliłoby Cię każde nietypowe dla Vergila zachowanie. Jakby do Ciebie zarywał kiepskimi tekstami na podryw, tak jak jego brat, płakałabyś ze śmiechu. Lecz niestety, Vergil po upiciu się traci kontakt ze światem i śpi jak zabity, dopóki nie wytrzeźwieje. A że po piciu nie ma kaca, może od razu brać się za zemstę na Tobie i Dante.

ღ Luciel ღ

Nikt nie chciał Ci uwierzyć, gdy mówiłaś, że Luciel jest jeszcze zabawniejszy po alkoholu (znajomi sądzili, że to po prostu niemożliwe), dopóki nie opowiedział im najbardziej niepowtarzalnych dowcipów o mimach, siedząc na kuchennym blacie. Na początku jego zachowanie Cię bawiło, ale jako jego dziewczyna miałaś mnóstwo okazji do wysłuchania tych żartów i po którymś razie je znienawidziłaś. Ale to wciąż nie wszystko — czasem przesadza z procentami tak bardzo, że zaczyna Cię męczyć przerażającymi pomysłami, jak chociażby podpaleniem domu sąsiadów.

ღ Zen ღ

Po wypiciu zaczyna z Tobą flirtować, a jego teksty na podryw są tandetne i kompletnie nietrafione. Nieraz namawiał Cię do zerwania z nim, żebyś chodziła... również z nim. Argumentuje to głównie swoim wspaniałym wyglądem. W zasadzie to nie przestaje mówić o sobie (w większej ilości niż zazwyczaj). Całe szczęście ma dość wysoką tolerancję na alkohol (pewnie dlatego, że pije piwo jak wodę) i musi naprawdę się postarać, żeby się upić. Kiedy mu się to udaje, świadomy swojego stanu, zaczyna się wszystkim fascynować i dotykać, przez co bez przerwy musisz go trzymać za ręce. Czasem kilka pieszczotliwych klepnięć w głowę zapewnia Ci spokój. Zen naprawdę to lubi.

ღ Jumin ღ

Jakkolwiek to niesprawiedliwe, tak już ma, że zachowuje nienaturalny spokój po alkoholu. Chciałabyś zobaczyć jak robi i mówi coś całkowicie głupiego i bez sensu, ale nie ma na to szans. W zasadzie to po procentach jest bardziej drobiazgowy i czepliwy. Wiele Cię kosztuje, żeby nie nazywać go wtedy dupkiem. Ponadto strasznie do Ciebie przylega, najpierw tylko przejeżdżając dłonią po Twoich ramionach i udach, później lekko drapiąc, by na koniec dać Ci wyraźnie do zrozumienia, że liczy na coś więcej. Akurat gdy wciągasz się w jakiś film.

ღ Yoosung ღ

Na nieszczęście wszystkich w pobliżu, ma tolerancję na alkohol gorszą od małego szczeniaczka i strasznie szybko się upija, zaczynając przez to śpiewać na całe gardło. Procenty z pewnością mu nie służą i każda osoba go znająca zdążyła się już o tym przekonać. Gdy tylko masz możliwość odciągnięcia go od pijackich imprez, robisz to bez najmniejszego wahania. Wolisz, żeby jego koledzy z uczelni brali Cię za nadgorliwą dziewczynę, niż żeby Yoosung wpakowywał się w problemy. Zwłaszcza w takie, których potem nie pamięta, a Ty nie masz jak mu pomóc.