Opętana pt.3
Sendy: Mniam mniam
*Teleportacja*
Komunistka26: Stara mi kazała w to wejść no żesz kur..
Jakis_random45: Ja bym tam zagazował
(Sandy miała jeść lodzika, a nie na nim siedzieć)
Beti: Jak wyglądam?
Sandy: Coś ty się tak wystroiła
Beti: Idę na randkę z Norą z twojej klasy
Sandy: Kto ro Nora
Beti: Ta emoska. Umuwiłyśmy się przed szkołą że idziemy na randewu
Duch: Morderca
Beti: Mówiłeś coś?
Sandy: Przylesłyszałaś się
Ja przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać z kochasiami i żartem o Żydach
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top