'halo? moglibyśmy porozmawiać?' [Białoruś, Polska]

 Kiedy Białoruś nie wytrzymuje nacisku ze strony brata, lub/i ma gorszy dzień dzwoni do Polski, by się po prostu wygadać.

  Robi to jednak w dość późnych porach, jak środek nocy, co na początku przeszkadzało Łukasiewiczowi, lecz zdążył się już do tego przyzwyczaić i rozmowy z Natalią stały się jego rutyną.

  Białoruś jest mu z tego powodu ogromnie wdzięczna.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top