Niby w szkole jest ważna nauka, ale nie do końca o to chodzi w tej Academii. Nikt nie wie tak naprawdę, o co w niej chodzi. Nikt tak naprawdę nie wie, dlaczego ta zdemoralizowana młodzież została tu wysłana i dosłownie zamknięta w tych mrocznych murach. Może się wydawać, że nawet sami założyciele, nie mają pojęcia po co to wszystko. Prawda pozostaje nie odkryta. I kto wie czy to się kiedyś zmieni. Tymczasem po kilku kolejnych dniach nauki, uczniowie znowu zostali wypuszczeni na zewnątrz. Tym razem nie na Dziedziniec lecz na wielki ogrodzony teren za szkołą. Można by powiedzieć, że jest to coś podobnego do błoni. Niby zwykły dwór, ale on jednak też skrywa swoje tajemnice.
Z resztą, tak jak wszystko w tej szkole.

~×~

Ścieżka do szkoły

Grzątki z warzywami i owocami, które uprawia założycielka

Ławeczki do siedzenia

Miejsce zacienione przez drzewa

Hamaki

Wielki mahoń, ze starym domkiem na drzewie

Strumyk

Mostek nad strumykiem

Łąka

Schodki prowadzące na malutką plaże

Staw

Ścieżka prowadząca do lasu

Las

~×~

Parasolka na pytania ———> ☂︎

Coś dodać? ———> ☂︎