in his element he looked like my greatest, most beautiful love

Widziałem go tańczącego z wiatrem i płatkami śniegu, gdy jego włosy ułożone były w nieład, a rozpięta kurtka pozwalała, by chłód obejmował jego ciało. Jego poliki wcale nie stawały się rumiane od chłodu, dłonie nie drżały z zimna, a z ust nie schodził uśmiech. Był szczęśliwy, więc nie zważając na dziwactwo tej chwili, po prostu do niego dołączyłem, tańcząc i całując go tak, jakby to miał być nasz ostatni dzień razem.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top