Czytamy notkę, szkraby, czytamy.

Zgodnie z obietnicą, dedykowane @amazonka4321. (nie chce mi wczytać, ok? Temu taki nieudolny dedyk)

26 lipca, 20:34

...(po kilku godzinach pisania)

Gay Chat: Nie kwestionuj mojej logiki!!!

Wkurzający Pokurcz: Czy ty właśnie użyłeś wykrzykników?

Wkurzający Pokurcz:  Powinnam się bać...?

Gay Chat: Wydaje mi się, że używałem ich już wcześniej...

Wkurzający Pokurcz: Nic takiego nie pamiętam...

Wkurzający Pokurcz:  A nawet jeśli, posuwasz się do nich naprawdę rzadko

Wkurzający Pokurcz: Tak btw o czym my rozmawialiśmy...?

Gay Chat: Zaczęło się od ff

Wkurzający Pokurcz:  Czyli jeszcze nie tak źle...

Gay Chat: Mój historyk potrafi przejść od Starożytnego Egiptu do sposobu pozyskiwania przez orangutany pożywienia

Gay Chat: I to całkiem płynnie

Gay Chat: Wiedziałaś, że potrafią zjeść nawet ptasie jajo?

Wkurzający Pokurcz:  Przedstaw mi tego gościa

Wkurzający Pokurcz:  Chyba się polubimy

Gay Chat: Też tak sądzę

Wkurzający Pokurcz:  Ale mojej historyczki nic nie przebije

Wkurzający Pokurcz:  Ma zeza i oskarża ludzi o bycie uprowadzonymi przez kosmitów

Wkurzający Pokurcz: Oraz każde żuć gumę na zwiększenie powierzchni mózgu

Gay Chat: XD

Gay Chat: Btw, jak nazwałaś chomika?

Wkurzający Pokurcz: Jesteś pewien, że chcesz wiedzieć?

Gay Chat: Emmmmm...czemu mam nie chcieć?

Wkurzający Pokurcz: Przekonasz się, jeśli odpowiesz "tak"

Gay Chat: Brzmi, jak podpisywanie kontraktu z diabłem

Gay Chat: Ale w sumie już i tak zaprzedałem ci duszę, powierzając swoją fryzurę, więc dawaj

Wkurzający Pokurcz: Przygotuj się...

Wkurzający Pokurcz:*bierze głęboki wdech*

Wkurzający Pokurcz:Tikki Leonidas Aleksander Jenny Misaka Pączuś Sabina Tom  Wiesiek Rysiek Kopcia

Wkurzający Pokurcz: W skrócie Tikki Lajmpstwrk

Gay Chat: Że co? Że jak?

Wkurzający Pokurcz: Tikki, bo takie mam widzimisię, Leonidasa, bo akurat zakuwałam do testu z historii, Aleksander, bo ten Aleks Wielki był gejem, Jenny, bo tak, Mikasa, bo to po chińsku "piękny kwiat", Sabina po babci, Tom po dziadku, Pączuś, bo ten chomik jest gruby, Kopcia, bo kopie, a Wiesiek Rysiek chciała Manon i ponieważ nie umiałam jej odmówić...

Gay Chat: ...

Gay Chat: Po pierwsze: Mikasa jest z japońskiego, nie chińskiego

Gay Chat: Po drugie: jest środek wakacji. A ty jesteś największym nieukiem, jakiego znam. Więc wyjaśnij, jakim cudem uczysz się do testu z historii?

Gay Chat: Po trzecie: to w końcu jakiej płci jest ten chomik?

Gay Chat: Po czwarte: czekaj...ALEKSANDER WIELKI BYŁ GEJEM?!

Wkurzający Pokurcz: Nie wiem, nie umiem w azjatycki

Wkurzający Pokurcz: No bo ta wredna baba z zeszłego śródwiecza nie wyrobiła się w zeszłym roku z materiałem, więc teraz będziemy mieli test na dzień dobry ze starożytności!

Wkurzający Pokurcz: Przecież nie będę mu zaglądać, żeby sprawdzić...

Wkurzający Pokurcz:Tak <3 <3 <3

Wkurzający Pokurcz:To dowodzi, że wielcy ludzie zawsze są homo

Gay Chat: A niby kto jeszcze poza nim???

Wkurzający Pokurcz: Chris Colfer, John Weir, Sia, Don Lemon, Jane Lynch, Matt Bomer, Ellen, twój ojciec

Gay Chat: Większość to aktorzy...

Gay Chat: I, serio, nie wiem, czemu żeś się tak przyczepiła mojego ojca...

Gay Chat: PS. Kto to John Weir???

Wkurzający Pokurcz: Bo najbardziej gejowskie rurki świata

Wkurzający Pokurcz:Takie obcisłe i czerwone...mrau!

Gay Chat: Błagam, przestań albo zwrócę kolację...

Wkurzający Pokurcz: XD

Wkurzający Pokurcz: John to zdecydowanie jeden z najbardziej powalających łyżwiarzy figurowych, jakich ten świat miał zaszczyt oglądać

Wkurzający Pokurcz: Wyślę ci linka do jego wykonania Poker Face

Wkurzający Pokurcz:

https://youtu.be/3Um3H7Qjxh0

Gay Chat: *trzy minuty później* ...

Gay Chat: I am so done with this world...

Wkurzający Pokurcz: Za to ja mam ogromną ochotę nauczyć się jeździć na łyżwach...

Wkurzający Pokurcz: Pójdziemy na lodowisko???

Wkurzający Pokurcz: Ploooooooseeeee *słodkie oczka*

Gay Chat: Lodowisko jest latem zamknięte

Gay Chat: Co powiesz na pójście po rozpoczęciu roku szkolnego???

Gay Chat: *szeptem* Choć znając życie zabijesz się przy pierwszym wyjściu na lód...

Wkurzający Pokurcz: Wchodzę w to! Zobaczysz, zostanę lodową madonną Francji!

Gay Chat: Czekam na to

Okej, chyba należą wam się jakieś wyjaśnienia. Konkretnie, skąd tu nagle łyżwiarze figurowi?! A, bo właśnie zaczęłam naukę jasny na łyżwach i się zakochałam <3 <3 <3 Nawet jeśli obiłam przy tym tyłek XD W każdym razie wreszcie po piętnastu latach wegetowania znalazłam sport, który naprawdę mnie kręci, nawet fantazjowałam o nim przed snem (tak, wiem, jak to źle brzmi, ale serio, nie mam nic dwuznacznego na myśli), a John Weir jest moim nowym idolem. Chyba mam jakiś fetysz gei, bo to już drugi człowiek, zaraz po Chrisie Colferze (fenomenalny aktor, jeśli ktoś oglądał Glee, to wie) orientacji homoseksulanej, który wzbudził mój prawdziwy podziw i chęć pójścia w jego ślady. Jeszcze trochę i zapragnę podbić świat, niczym Aleksander Wielki.

A nie...chwila, to już planuję. Razem z kolegą planujemy założyć partię polityczną, obsadzić go na pozycji prezydenta (ja wezmę we władanie reformę oświaty), najpierw wynieść Polskę na szczyt areny międzynarodowej, a potem stopniowo przejąć kontrolę nad innymi krajami. Także pamiętajcie! Głosujecie na Głos Ludu! (to nazwa naszej partii)

A tak poza tym chciałam was zaprosić do moich dwóch stosunkowo nowych tworów: pierwszego, neutralnego, jednorozdziałowego opowiadania pt. "Krawędź", czyli mojego sposobu na odreagowanie negatywnych emocji. W zamyśle miał wyjść bez konkretnego zamierzenia, tyle, żeby przelać gdzież nadmiar żalu, złości itp. ale że interpretacja matką inwencji twórczej, to chyba ostatecznie wyszło coś z jakimś głębszym przekazem...

Ale jakim, to już każdy sam sobie ustali.

Drugi twór jest już tylko dla ludzi z najzacniejszego i najbardziej zwalonego fandomu pod słońcem ( a byłam w wielu, więc wiem, co mówię): SnK, znanego też jako "Attack on Titan". Ff nosi jakże szczytną nazwę Prinzessin, której znaczenie wykażą dopiero ostatnie rozdziały. Chyba, że ktoś zna niemiecki. Wtedy tytuł przestaje być tajemnicą... No, ale cała opowieść jest jedną wielką humorystyczną parodią, gdzie Eren zapyla w gorsecie, Armin przechodzi powolną przemianę do cwanej szui, Levi jest jak zwykle sassy, a Erwin na pewno ma szczoteczkę do czesania brwi i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej.

Może brzmi to dość...em, wątpliwie, ale naprawdę starałam się przy tym opku i uważam, że odwaliłam kawał dobrej roboty, a za kilka dni wstawiam nowy rozdział, dlatego zainteresowanych serdecznie zapraszam do rzucenia oczkiem. Nawet takim kaprawym.

Ledwo wyrobiłam się w terminie, także ten...do następnego!