#21

OMGF, ni ma to jak aureola domowej roboty, bo mimo bycia jedynie w chórku, pewien człek postanowił utrudnić mi życie i obowiązkowo całemu ludowi kazano przynieść aureole (nie miałam komu ukraść :c) oraz TYLKO I WYŁĄCZNIE białe stroje (pora umierać, trzeba dyskretnie zabrać sis sukienkę jedyną białą w domu dobrą na mnie, ale z butami to ja nie wiem co zrobię, HELP ME PLZ)

Wybaczta, że o tym gadam, ale lajf is brutal. To ten... może jakieś powitanie? No to siemson!

Zdjęcie wzięte z głębi mojej powalonej galerii, ale coś tam mam, okey?

Szału nie ma, ja to wiem. Ale przedzierałam się przez jakieś pokrzywy i inne rzeczy które sięgały mi do kolan, by móc chociaż w jakimś stopniu sfotografować ten kfiot. Liczą się intencje, prawda?

Jeśli jednak Wam się podoba (w co wątpię, to chyba najgorsze zdjęcie 2k17) to piszcie komentarze!

Pozdrawiam! <3
Do zobaczenia!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top