Kiss || A.Leclerc x L.Lawson

Liam?- wszedłem do mieszkania Lawsona i rozejrzałem się za przyjacielem- Liam jesteś?

Nie słysząc odpowiedzi zdjąłem buty i wszedłem w głąb mieszkania. Poszedłem do kuchni i stojąc tam usłyszałem szloch. Pokierowałem się w stronę sypialni gdzie zobaczyłem Liama. Siedział na podłodze obok łóżka i płakał. Usiadłem obok niego na podłodze i pogładziłem go po ramieniu.

może ja po prostu się nie nadaję?- powiedział po chwili ciszy

jak to się nie nadajesz? Masz talent i jesteś super kierowcą udowodniłeś to w zeszłym sezonie. Dlaczego tak sądzisz ?- starłem jego łzę

to z jakiego powodu jeszcze nie jeżdżę w Fromule 1?- spojrzał na mnie pytającym wzrokiem

nie wiem... chcą dać danielowi szansę - powiedziałem nie pewnie

fajnie że mi ją dają- fukną

Liam... nie myśl o tym teraz. Zajmijmy się czymś innym- uśmiechnąłem się

Nie! Ty nic nie rozumiesz! Nigdy nie byłeś w takiej sytuacji jak ja!- poderwał się na nogi i krzykną

Liam chce ci pomóc- powiedziałem i stanąłem przed nim

chcesz mi pomóc?- odparł wkurzony

tak zrobię wszystko-

to mnie pocałuj- spojrzał mi w oczy

przez chwilę stałem w szoku. Badałem wzrokiem jego twarz zatrzymując się na ustach. Złapałem jego twarz w dłonie i go pocałowałem. Poczułem jego dłonie na moich biodrach. Ja moje ukorzyłem na jego szyi.

kocham cię- szepną między pocałunkami 

—————————————————————————

NIE WIEM CO TO OKEJ?
dla 0_Shiperkaa_0 kociam💜

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top