17.
Jestem pijana. Siedzę w swym pokoju, w jednej dłoni dzierżąc butelkę wina. W drugiej długopis. W głowie mam Twój obraz. Uśmiechnięty i radosny.
Wcale nie potrzebuję niczego więcej.
Jestem pijana, jest po północy i potrzebuję Cię.
Tracę kontrolę, pragnę więcej, potrzebuję Cię.
Jestem pijana, siedzę na podłodze i zastanawiam się jakby smakowało wino, gdybym piła je z Tobą.
Mrużę oczy i wydymam wargi. Zastanawiam się jakby smakowały Twe usta, przyprawione odrobiną czerwonego alkoholu.
Daje ponieść się fantazjom. Przesuwam palcami po swym kolanie, zaciskam powieki. Wiem, że Ty nigdy nie dotkniesz mnie w ten sposób.
Jestem pijana i zastanawiam się, co byś powiedział, gdybyś tylko wiedział co czuje. Zastanawiam się co byś zrobił, gdybyś wiedział, że Cię potrzebuję.
Na zawsze Twoja.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top