/1/Wesołego nowego roku/1/
Glitch: no cześć
Glitch: maratonu nie będzie ale macie i tak rozdział, spróbujemy na ferie zrobić
"Foxy co sądzisz o swojej następczyni w fnaf sb czyli Roxy?"
Foxy: Niby spoko jest, ale wolałbym jakiegoś lisa >:[
"G.Chica czemu nie poszłaś w ślady Chicki (czyli gotowanie) tylko zajęłaś się ciężką muzą?"
G.Chica: aha?
G.Chica: Bo jak baba to od razu do kuchni? Kurwo jebana
Roxy: lepiej żebyś nawet nie próbowała gotować, bo zapewne by wyszło tak samo śmieciowo jak śmieci co żresz
G.Chica: EJ
G.Freddy: Ejejejejej spokój prosze
"Sun i Moon mam dla was pytanie, lubicie się? Bo podobno przeciwieństwa się przyciągają, ale nie zawsze"
Glitch: U U U BĘDZIEM GASIĆ ŚWIATŁO
Sun: O nieeee
Sun: Ja go nie lubieee, nie gaś światłaa
Glitch: dlaczemu mam tak postąpić
Sun: Mogę dać ci brokatowy klej
Glitch:
Glitch: *gasi światło*
Sun: NIEEE DLACZEGO MIAŁABYŚ TO ROBIĆĆĆĆĆ
Moon: jest już ciemno
Moon: czemu nie śpisz do cholery
Glitch: Jest 17 godzina(była jak to pisałem)
Moon: No i
Glitch: Eh... Lubisz Sundrop'a?
Moon: Słabiak z niego i to obsesyjny jakiś
"yo Chica
pizza z ananasem czy bez
jest tylko jedna poprawna odpowiedź"
Chica: Bez ananasa, ale mogę uszanować jak ktoś lubi z
Foxy: Czuje drame w komentarzach XD
Chica: Oby nie było—
Glitch: To tyle na dzisiaj
Glitch: już 2022.. wow. Miejmy nadzieję że w tym roku będzie lepiej
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top