3 etap • targowanie się 1

— Niall? — Liam ma wyraz szoku na twarzy, gdy zobaczył, że to irlandczyk stoi przy jego drzwiach.

— Cześć Li. Jak leci?

— H-Hej! Okej, chyba? A u ciebie?

— Myślę, że dobrze.

Oboje milczą przez chwilę, dopóki Niall nie odchrząkuje. — Więc um wpuścisz mnie?

Liam zdaje sobie sprawę, że oboje wciąż stoją przed sobą niezręcznie.
— O-Oczywiście. Wejdź.

To bardzo zaskoczyło Liama. W końcu Niall ignorował ich przez kolejne dwa miesiące. Nawet nie przyszedł zobaczyć meczu futbolowego Louisa. Przybył na imprezę w Trestock, ale to był chwyt reklamowy, ponieważ fani zaczynali się o nich martwić. Harry też stał się samotnikiem. Chłopcy nie mogą znieść całego dramatu, zwłaszcza nienawiści blondyna do nich wszystkich.

Oboje siadają na kanapie, między nimi jest nieprzyjemna cisza. Liam przełknął ślinę i zaczął mówić.
— Więc co cię tu sprowadziło, Ni?

Irlandczyk milczy przez chwilę, a potem zaczyna kręcić głową. — Nie mogę już tego znieść..

— Co masz na myśli?

Młodszy nagle usiadł i zaczął się trząść, powodując panikę u Liama. —Hej, hej — starszy chłopak kucnął, obejmując twarz przyjaciela. — Co masz na myśli?

— Li ja... P-Proszę przyprowadź go z powrotem. — gwałtownie zaczął szlochać.

Liam jest załamany widząc, przyjaciela w takim stanie. —Chciałbym Ni. Przysięgam, że chciałbym go sprowadzić. Ale ja... nie mogę.

Niall potrząsnął głową. — Liam, oni wezmą ślub, tak? Proszę, powiedz mi prawdę. — Liam nie chce spojrzeć mu w oczy. — To było w wiadomościach, w internecie... Może nie jutro lub w przyszłym miesiącu, ale już niedługo, prawda?

Liam zaciska usta. Co powinien mu powiedzieć?

— Proszę.. Proszę Li, proszę... — ciągle powtarza, a Liam odwraca się, nie mogąc nic powiedzieć. — Jak on mógł? Jak on mógł?!

Koniec końców starszy pozwala Niallowi płakać w swoją pierś, blondyn ciągle powtarza słowa: "przyprowadź go z powrotem, przyprowadź go z powrotem..."

•••

Niall wkrótce zasnął po swoim wielkim załamaniu, pozostawiając Liama ​​samego z własnymi myślami.
Minęły trzy miesiące, a on wciąż nie może zapomnieć choć odrobinę. Chodzi o to, że dla Liama to też jest  trudne i dla pozostałych chłopców. Wszyscy mają dość bólu, ale szczerze mówiąc, to wydarzenie naprawdę najbardziej uderzyło w Nialla.

Wszyscy to opłakiwali - na różne sposoby. Louis chodził do barów, zaczął pić i przenosił swój gniew na kogoś innego, Harry kontynuował szerzenie miłości, a Liam próbował to zaakceptować i być szczęśliwym z decyzji Zayna. Zayn może nie umarł, ale ich opuścił. A najgorsze jest to, że ktoś cię opuścił, ponieważ tego chciał, a nie musiał. Ich bajka się skończyła.

Liam chciał pocieszyć wszystkich. Chcę pocieszyć samego siebie i chce pocieszyć Nialla. Jednak po raz pierwszy od dłuższego czasu nie może znaleźć właściwych słów do powiedzenia. Co naprawdę możesz powiedzieć komuś, kto jest tak załamany? Że wszystko będzie dobrze? Że nic nie dzieje się bez powodu? Że znów będą w porządku?

Nie wie co ma zrobić, bo sam nie wierzy to, że oni wszyscy mogą być jeszcze w porządku.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top