2 Etap • gniew 1
— Nawet tego mi kurwa nie powiedzieliście — Niall marszczy brwi, gniew ogarnia całe jego ciało.
— Ni...
— Nie! Nie, nie, nie, nie. Proszę Liam, po prostu... Trzymaj się ode mnie z daleka.
— Ale Niall...
— Przestań. Kurwa przestań. — wstał z miejsca i zaczął chodzić w kółko w pokoju hotelowym Louisa, najstarszy wezwał ich, żeby przyszli, mówiąc, że zobaczył coś w sieci. Chodziło o post na oficjalnym koncie na Twitterze ich zespołu. To oficjalne ogłoszenie - Zayn opuszcza zespół. Tak, teraz wszystko jest oficjalne. Wszystko jest kurwa oficjalne.
— Powiedział nam dzisiaj, że zdania już nie zmieni.
Niall szybko się odwrócił, omal się nie wywrócił. — Co?!
— Niall, powinieneś...
— Więc on ci to powiedział?
Liam przełyka ślinę kilka razy. — Co?
— Rozmawiał z tobą, mam rację Liam?
Głowa Liama zwisa nisko i lekko kiwa głową.
— Kurwa! On też rozmawiał z Louisem i z Harrym, prawda? — Pyta pozostałych dwóch, a najmłodszy po prostu zaczął płakać, Louis odwrócił głowę, powodując, że krew irlandczyka zagotowała się ze złości.
— Kurwa czy może mi ktoś odpowiedzieć?!
Liam podchodzi do niego, ale cofa się, gdy młodszy wskazał na niego palcem — Zrób jeszcze jeden krok a Bóg wie, co ci zrobię Liam.
— Niall, powinieneś zrozumieć Z-
— Zamknij się Louis! Czekałem, aż zadzwoni, prawda? Nigdy się nie poddałem, tak? Przez pięć dni czekałem na telefon lub wiadomość, ale nic nie dostałem, kurwa, nic! A teraz co widzę? Pieprzony post na Twitterze, który mówi, że odchodzi z zespołu?!
— Ponieważ on nie chciał, żebyśmy mówili, że z nim rozmawialiśmy. Wie, jak bardzo byłbyś zraniony — Louis wyjaśnia.
— A czy wy wszyscy myślicie, że teraz nie jestem zraniony? On kurwa skontaktował się z wami wszystkimi oprócz mnie. Czy mam wam przypomnieć, że to ja jestem jego chłopakiem!?
— Niall.. Niall proszę, czy mógłbyś się uspokoić? — pyta Louis głosem pełnym wyczerpania.
A blondyn energicznie kręci głową i wychodzi z pokoju, trzaskając drzwiami.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top