Hejka!

Powtórzyłem sobie przed chwilą najnowszy odcinek Lokiego, więc mogę się za to zabrać.

Oczywiście od początku będą spoilery, tak jak ostatnio.

Jedną z rzeczy, o których nie wspomniałem ostatnio to to, że jest to superbohaterska komedia kryminalna akcji scie-fi, z podkreśleniem na "kryminalna i komedia". Uwielbiam kryminały, komedie są cudne, a Loki jest Boski, a do tego super akcje, czego chcieć więcej?

Od samego początku odcinka było czuć, że w tym odcinku będzie się działo, bo bądźmy szczerzy tamten odcinek to było bardziej wprowadzenie i przedstawienie nowego świata i sytuacji Lokiego niż sama fabuła. Choć oba odcinki przez większość czasu pędziły, ale pędziły w odpowiednich momentach i spowalniały w jeszcze bardziej odpowiednich momentach.

Odcinek zaczyna się na jarmarku z końca XX wieku. Banda Minutmenów wykrywa naszego złoczyńcę. Idą za nim i trafiają do ciemnego namiotu. Od razu czuć, że to pułapka, nawet oni sami to wyczuwają. Loki przejmuje ciało przywódczyni Minutmenów i wtedy zaczyna się zabawa. Włącza się zajebista muzyka "Holding Out For The Hero" (która jak okazuje się jest z soundtrack'a filmu "Footlose". Skąd o tym wiem? Bo wyszukałem se tą muzykę na spotify i to było tam napisane! A chyba wszyscy wiemy do czego nawiązuje "Footlose").

Wtedy zaczyna się walka. Patrzyło się na to z zafascynowaniem. Dowódca walczy ze swoim oddziałem, zabija ich jednego po drugim, jedynie ostatni zostaje przez chwilę przy życiu, bo Loki uwalnia ją ze swojej mocy przez co ta mdleje, ale Minutmen długo nie pożył, bo Loki go zadźgał, a potem uciekł porywając ciało i oczywiście zabierając bomby TVA.

To starcie... Tego oczekiwałem. To było po prostu cudne! Lokalizacja i muzyka dodawały mrocznego i zabójczego klimatu, po takim początku spodziewaliśmy się tu wiele akcji... i to właśnie dostaliśmy.

Potem mamy Lokiego i holograficzną Panią Minutkę. Nie wiem jak Wy, ale ja z uśmiechem patrzyłem jak Loki próbuje jej przyłożyć. To po prostu w jego stylu.

Dalej mamy Mobiusa, Lokiego i kilku Minutmenów przygotowujących się do akcji sprawdzenia co dokładnie się stało na jarmarku. Jak ja się cieszyłem, gdy Loki wyjaśnił tych frajerów z TVA gadką o tym czym różni się Iluzja od Duplikacji. Tak, lubię jak Loki wygrywa i jest górą xDDD

Wbijają na Jarmark i do namiotu, przy wyjściu jednak Loki każe im nie wychodzić, bo czuje pułapkę. Wtedy zaczyna się naprawdę ciekawy i według mnie naprawdę złoty dialog Lokiego. Chociażby trzeba wspomnieć o tym pięknym Asgardzkim przykładzie. Cytuję z pamięci: "Kiedy widzisz wilcze uszy, to kły pewnie są też blisko". To było coś takiego. Po prostu spójrzcie na to, to jest... naprawdę głębokie, a zarazem proste i zajebiste. Dla mnie to na pewno kolejny cytat na moją listę xD

No i Loki nadal mówi. Z każdą sekundą wierzę coraz bardziej, aż na końcu wspomina o tych cholernych trzech kosmicznych jaszczurkach. Wtedy każdy widz, jak i nawet Mobius ogarniają, że Loki robi to co mu idzie najlepiej, czyli kłamie. Ehhhh, szkoda.

Dalej mamy rozmowę Ravony z Mobiusem...

No właśnie, R A V O N A, z tego co mi się wydaje to w niej kochał się Kang Zdobywca. Czytało się komiksy i grało się w Lego Marvel Super Heroes 2 XDDDD Według mnie nie ma żadnych jaszczurek ani Świętej Osi Czasu tylko cholerny Kang Zdobywca rządzi TVA i tylko Ravona o nim wie. Tiaaa, nie przepadam z TVA xD Jedynie Mobius i co najwyżej Casey (ten z pierwszego odcinka co nie wiedział czym jest ryba) są spoko. No ale to tylko teoria, więc zobaczymy. Ehhhh, pewnie się nie spełni tak jak ta cudna o Mephisto w WandaVision.

No ale Mobius też zaczyna wątpić... posłuchajcie ich rozmowy. Mobius zaczyna tak jakby po części wątpić i jest coraz bardziej rozerwany, bo czy Bóg Psot może mieć rację?

No ale przechodzimy dalej. Mobius mówi Lokiemu, żeby lepiej się przyłożył do roboty, bo będzie miał nieciekawie.

Loki oczywiście zaczyna się starać. I co? Nasz ulubiony Bóg odkrywa w papierach coś wielkiego! Przy okazji rozumiejąc co się dokładnie stało w Asgardzie... Kolejne łzy... To po prostu przerażające co stało się z życiem Thor'a i Lokiego podczas 10 lat.

No ale idzie on do stołówki, w której Mobius je sałatkę. Cała przenośnia i to co tam się działo było zabawne i genialne! Loki odkrył ogromną dziurę w systemie. Polegała ona na tym, że jeśli przeniesiemy się do świata, w którym niedługo nastąpi jakaś apokalipsa (Ragnarok, czy chociażby Pompeje), to nie ważne co zrobimy, czy powiemy, bo to i tak nic nie zmieni, bo wszyscy i tak zginą! Teoria ta ma bardzo dużo sensu, ale jest problem. Mobius nie ufa Lokiemu. Słusznie xDDDD No ale Loki jest inteligentny i wyciąga genialną kartę, co robi? Stwierdza, że uwielbia mieć rację, bo kto tak nie ma? Mobius... o dziwo się zgadza.

I wtedy cofamy się w czasie do... Pompei! To moje ulubione cofnięcie jak do tej pory, czemu? Bo kto kurwa nie słyszał o masakrze, którą spowodował wulkan w Pompejach?!

No i jest. Mobius chce działać dyskretnie, bo byłby przypał, gdyby nie wypaliło, ale pamiętajmy. Loki to Loki. Robi totalną rozróbę i ich ujawnia. To było tak po Lokiemu zagrane! Tom, wszyscy Cię uwielbiamy za tą kreację! I co się okazuje, gdy wulkan wybucha? Byli niezauważeni! Loki miał rację! Odkrycie tej luki... No na pewno byłem pod wrażeniem. I że TVA o tym nie wiedziało? Przecież są tak zajebiści, coś tu nie gra xD

Mobius jest podjarany, że nareszcie coś mają, ale co? Gówno! Apokalips jest zdecydowanie dużo za dużo. I że te Jaszczurki na to pozwalają?! No co za gnoje.

Zmęczone robotą duo znowu przenosi się do baru. Tam jest bardzo interesująca rozmowa. Nie wiem jak Wy, ale ja mam ogromną nadzieję, na to, że w ostatnim odcinku serialu Mobius naprawdę popływa na tym skuterze wodnym. Życzę mu tego.

🚤 - uznajmy, że to skuter wodny xD Dla Mobiusa!

Rozmowa się toczy, aż w końcu dzięki paplaninie Lokiego Mobiusowi coś się przypomina. Niebieskie cukieraski!

Powinni takie produkować xD

No ale wracając. Z tego co pamiętam to Kablooie (czyli te gumy) były sprzedawane w latach 2047-2051, więc to zdecydowanie zawęziło poszukiwania, ale i tak co do cholery?! W ciągu 4 lat było aż tyle apokalips na Ziemi?! Lepiej to zostawmy.

Wtedy Mobius postąpił jak geniusz, muszę mu to przyznać. Założył się z Lokim "kto szybciej...". W tej chwili Mobius wiedział, że Loki super szybko będzie się starał, bo akurat on będzie chciał wygrać za wszelką cenę.

Komu kibicowaliście? Jak Mobiusowi to naprawdę Was nie rozumiem xDDDD

Na całe szczęście nasz kochany Loki wygrywa z czego jestem zadowolony. Wtedy Mobius rzuca coś w stylu "Wow, jeśli nie będę uważał to jeszcze wygryziesz mnie z tej roboty". To chyba oczywiste, że z łatwością mógłby to zrobić xDDDD

Po dostaniu zezwolenia razem z bandą Minutmenów ruszają do prawieże pewnej kryjówki złego Lokiego.

Kolejne podekscytowanie, tym razem ruszamy w przyszłość!

Burza i huragan taka sceneria na nas ogromnie działa. W tej chwili nie liczy się nic tylko ekran.

Jedyne co zadziwiające to to, że tak szybko odkryli tropy i prawdopodobnie znajdą złoczyńcą... Tu zdecydowanie coś nie pasuje skoro to kryminał i do tego film od MCU...

Wchodzimy do marketu (chyba xD) Roxxcart. Mamy tu kogoś kto czyta komiksy? Czy to Wam nie przypomina złowrogiej organizacji występującej w komiksach o nazwie "Roxxon"? Bo mi nawet bardzo.

No ale dalej. Rozdzielają się oni na dwie grupy. Mobius i jacyś Minutmeni, a druga grupa to Loki i ta Minutmenka B-15. Nie lubię jej, bo zajebała Lokiemu noże, które miałby na tej akcji, cholerna B-15 xD

Grupa Mobiusa nas nie obchodzi, jedyne co mogę tu powiedzieć to to, że ten jeden Minutmen w jego grupie jest dupkiem xD

Loki i B-15 spotykają przeciwnika, który tak jak wcześniej kontrolował ciała innych. W międzyczasie długiej wymiany zmian widać porozstawiane bomby.

Wiecie jaka była wtedy moja pierwsza myśl? Możecie mi wierzyć, lub nie, ale naprawdę pomyślałem, że złoczyńca będzie chciał zbombardować Świętą Linię Czasu XDDDDDD Możecie mi wierzyć, lub nie, jak chcecie, ale naprawdę tak było XDDDDDD

I wtedy, po długiej wymianie zdań (w międzyczasie pamiętajmy, że B-15 odpadła, tak jest!) Loki się ujawnił, a raczej... Lady Loki! Mieliśmy rację, choć nie do końca.

Wiecie już, że czytałem komiksy i grałem w gry Lego Marvel, więc wiem coś więcej.

To wiecie jak była moja pierwsza myśl?

Że producenci chcą nas oszukać! Czemu tak pomyślałem? Bo Lady Loki totalnie nie wygląda jak każda Lady Loki. Każda Lady Loki jaką widziałem miała długie i czarne włosy, każda! Gdyby nie to, że Mobius powiedział, że to Loki i złote rogi byłbym w 100% przekonany, że to kto inny. Teraz to tylko moja teoria, zobaczy się. Ale przejdźmy do meritum.

O kim takim pomyślałem?

Oczywiście o Enchantress. Złowrogiej czarodziejce z komiksów i gier Marvel'a. Lady Loki jest w chuj do niej podobna XDDDDD Stąd moja teoria, no ale zobaczymy.

Dalej mamy to co przewidziałem, czyli zbombardowanie świętej osi czasu, co i tak było po prostu "wow".

Hah, ale wiecie co? Podam Wam tu wszystkie, a przynajmniej większość miejsc, które się tam przewinęły jako zbombardowane! Zdziwko? A o to te lokalizacje, które wyłapałem, i o których wiemy (mogą nie być to wszystkie):

- Niflheim

- Knowhere

- Vormir

- Asgard

- Sakaar

- Ego

- Tytan

- Hala (stolica Kree z "Kapitan Marvel")

- Xandar

- Jotunheim

- Rzym, Włochy

- Lizbona, Portugalia

- Phong Nha, Wietnam

- Barcelona, ​​Hiszpania

- Thorton, USA

- Porvoo, Finlandia

- Barichara, Kolumbia

- Madryt, Hiszpania

- Nowy Jork, USA

- Tokio, Japonia

- Kingsport, USA

- Cookeville, USA

- Pekin, Chiny

- Dartford, Anglia

Ciekawe czyż nie? Pamiętajmy tylko, że bomby walnęły w różnych czasach, no ale trzeba przyznać. Będzie ostra zabawa, będzie grubo i będzie zajebiście! Mam nadzieję, że Loki też w jakiś sposób trafi do tych linii.

No i została nam jeszcze jedna, ostatnia rzecz do omówienia. Sama końcówka.

Mobius i dwaj Minutmeni bięgną do Lokiego. Lady Loki już uciekła przez otwarty portal, a nasz Loki myśli co zrobić i... nieoczekiwanie ucieka!

Naprawdę wow, już chcę środę xD Będzie ciekawie, choć trochę żal mi Mobiusa. Choć wiecie jak to według mnie będzie wyglądać?

Loki zagra ponad dziesięciokrotną grę xD Najpierw grał pod siebie, potem niby pod TVA, potem znów pod siebie, potem każdy wierzył, że nareszcie jest z TVA, ale nagle wybiera Lady Loki, potem zdradzi on Lady Loki i przejdzie do TVA (potem może jeszcze kilka takich lub innych wymian), a na końcu i tak porobi wszystkich. Okaże się, że przez cały czas realizował swój plan i samemu wygrał. To jest możliwe xD To w jego stylu xD

Mam też nadzieję, że na koniec tego serialu jakoś wróci do naszej osi (tak wiem, że ww samym seriali było niby kilka zaprzeczeń, ale zawsze są jaszczurki, co nie?) i wróci do Thor'a 4! Ehhhh, fajnie by było.

No i to chyba wszystko było zajebiście, choć jeśli to naprawdę Lady Loki to minis za blond włosy, bo według mnie powinna mieć czarne.

No ale oczywiście 22,2/10!!!

Teraz to chyba naprawdę wszystko xD

No i być może dzisiaj wstawię nowy rozdział do głównego ff, więc możecie się szykować xD

Tutaj macie jeszcze link do tych Easter Eggów co ostatnio tylko z tego odcinka. Z tego linku jeszcze nie czytałem, żeby nie zgapiać materiału xD Więc ja też dopiero zaraz zobaczę co tam napisali.

https://naekranie.pl/aktualnosci/loki-odcinek-2-lady-easter-eggi-mcu-1623924937

Dobramoc!

Lub

Miłego dnia!

Pa!

:)