"Gambit, czyli jak ograć króla"

Moja siedemdziesiąta recenzja. Jak ten czas leci...

Gambit to taka zagrywka szachowa, polegająca na poświęceniu jakiejś figury, by w efekcie znaleźć się na lepszej pozycji.

Colin Firth jest po prostu Aktorem przez duże "a". Nieważne, czy ma się jąkać z godnością następcy tronu, jako typowy wiktoriański bohater uwodzić spojrzeniem, czy w majtkach stać na gzymsie Savoya z bezcenną chińską wazą w rękach - wszystko wyjdzie mu naturalnie i z wdziękiem.

Harry Dean to niezwykle inteligentny, spłukany do ostatniego pensa znawca sztuki. Niepozorny i cichy, przy pomocy intelektu walczy jak może o przetrwanie, ale to pechowiec. Nawet wazonu nie potrafi porządnie ukraść... Pracuje jako kustosz prywatnej kolekcji obrzydliwie bogatego magnata medialnego lorda Shabandara. Harry ma już dość bycia poniżanym przez wrednego, aroganckiego szefa. Postanawia się zemścić w szatański sposób...

Do pomocy werbuje sobie swojego kumpla, malarza Majora, ale potrzebuje jeszcze pięknej kobiety, która wciśnie Shabandarowi falsyfikat Moneta. Tę rolę odegrać ma kowbojka z Teksasu, PJ Puznowski. Perfekcyjny, dopracowany plan Harry'ego niemal od pierwszych sekund bierze w łeb. Dean musi improwizować, miotając się szaleńczo. Tym gorzej dla niego, że PJ okazuje się wcale nie taka głupia.

Pamiętajmy jednak, że Harry, choć nieudolny, jest geniuszem. Może on wziął pod uwagę te wszystkie, z pozoru nieprzewidziane, czynniki?

Ta komedia kryminalna do arcydzieł absolutnych nie należy, ale to naprawdę świetny film na jakiś nudny wakacyjny wieczór. Pięćdziesięciodwuletni Firth jak zwykle czaruje na ekranie, pomimo tragikomizmu sytuacji zachowując maniery brytyjskiego dżentelmena, a w chwilach niepowodzenia błagając widza wzrokiem "Proszę, zaadoptuj mnie...". Cameron Diaz podobno wspaniale zajeżdża przesadzonym teksańskim akcentem - czego stwierdzić nie mogę, ale tak czytałam. A Alan Rickman jako Shabandar sprawia, że łzy mi do oczu napływają na myśl, że on już nie żyje...

Zaufajcie Harry'emu - bez znaczenia, jak idiotycznie by to wszystko nie wyglądało, on doskonale wie, co robi. Gdzieś tam pod tym garniturem kryje się diabeł wcielony.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top