XCII | Romeo i Julia, ale to piłka nożna
Schabowy:
Do dupy to wszystko
Żółw Ninja:
Co?
Schabowy:
Bo jak prasa się dowie, że jesteśmy razem, wiesz, jaka telenowela będzie?
Schabowy:
Żyć nam nie dadzą
Schabowy:
Cały świat będzie o nas gadać
Schabowy:
Takiej sławy to ja nie chcę
Żółw Ninja:
Sprawa jest prosta
Żółw Ninja:
Dziennikarskie mendy nie mogą się o nas dowiedzieć
Schabowy:
Czyli wychodzi na to, że nie możemy nikomu nigdy nic o nas powiedzieć i nie możemy też pokazywać się publicznie
Schabowy:
Żadnych randek ani wspólnych sparingów
Schabowy:
Będziemy musieli się ukrywać, jak szczury
Żółw Ninja:
Czemu nie możemy o nas powiedzieć nikomu? Nawet besties?
Schabowy:
A masz pewność, że te besties nas nie wydadzą dziennikarzom za 10 Eurosów?
Schabowy:
Bo ja nie mam
Żółw Ninja:
Ja mam prawdziwych kumpli, nie to co ty
Schabowy:
Wiesz, Polak ze wsi wyjdzie, ale donosicielstwo z Polaka nigdy
Schabowy:
Zresztą Lewy zrobi wszystko, by internet przestał gadać o tym, że żona go zdradza z Hiszpanami XD
Schabowy:
Mówię ci, jakby któraś szuja zauważyła, że między nami ten teges szmeges, to już po nas
Żółw Ninja:
Chujowo
Schabowy:
I to jak
Schabowy:
Czuję się, jakbym był main character w powieści Shakespeare'a
Schabowy:
Ty będziesz Makbet, a ja Lady Makbet
Żółw Ninja:
Co
Schabowy:
Bo Lady Makbet była slay bitch, a Makbet to przegryw
Żółw Ninja:
1 sprawa: wypierdalaj, 2 sprawa: do naszego przypadku bardziej pasuje Romeo i Julia
Schabowy:
Nie wymądrzaj się tak, humanisto
Schabowy:
Ale wychodzi, że tym razem masz więcej racji, niż ja
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top