Schabowy:
Wiesz

Schabowy:
Pewne pytanie od dawna nie daje mi spokoju

Żółw Ninja:
Masz tak cały czas

Żółw Ninja:
Przestań przechodzić dzikie rozkminy w środku nocy

Schabowy:
Ale to nie ja

Żółw Ninja:
To kto?

Schabowy:
Mój mózg

Żółw Ninja:
XD

Żółw Ninja:
A to nie to samo?

Schabowy:
Nie

Schabowy:
Słuchaj

Schabowy:
Albo raczej czytaj

Schabowy:
Miałeś kiedyś coś takiego, że ktoś tak cię irytował i drażnił, że aż chciałeś go uciszyć?

Żółw Ninja:
Jak uciszyć?

Schabowy:
No nie wiem

Schabowy:
Na przykład pocałunkiem?

Żółw Ninja:
Nie wiem

Żółw Ninja:
Chyba nie

Żółw Ninja:
A co?

Schabowy:
A nic

Żółw Ninja:
A to nie tak, że jesteś zwolennikiem rozwiązań siłowych?

Schabowy:
Kiedyś tak było

Schabowy:
Ale teraz już nie

Schabowy:
Mówiłem ci, że mam nowe techniki

Schabowy:
Lepsze i skuteczniejsze

Żółw Ninja:
Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę

Schabowy:
No to przyjedź do Polski

Schabowy:
Zrobimy sparing

Żółw Ninja:
Przecież jest Euro

Schabowy:
Nie mówię, że teraz

Schabowy:
Chyba że chcesz?

Żółw Ninja:
Żartujesz?

Żółw Ninja:
Nie odpuszczę Euro

Żółw Ninja:
Za droga impreza

Schabowy:
Ja odpuściłem

Schabowy:
I mam wakacje przed telewizorem na kanapie

Żółw Ninja:
XD

Żółw Ninja:
Chciałem napisać, że jesteś debilem, ale obiecałem, że nie będę cię wyzywać

Żółw Ninja:
A nie jestem tobą. Ja zawsze słowa dotrzymuję

Schabowy:
AHA?