LXII | Atak capslockiem
Bezpieniędzny:
Ej
Bezpieniędzny:
A ten Giroud na pewno nie jest twoim chłopakiem ani nic?
Żółw Ninja:
CO TO JEST W OGÓLE ZA PYTANIE
Żółw Ninja:
Nie
Bezpieniędzny:
A kiedy kończy karierę?
Żółw Ninja:
Nie wiem
Żółw Ninja:
A nawet gdybym wiedział, to bym ci nie powiedział
Bezpieniędzny:
No ok
Żółw Ninja:
Po co ci w ogóle to wszystko wiedzieć?
Bezpieniędzny:
Mi?
Żółw Ninja:
Nie, mi
Żółw Ninja:
TY JESTEŚ JAKIŚ GŁUPI CZY CO?
Bezpieniędzny:
Ale po co od razu ta agresja?
Bezpieniędzny:
Zjedz milkę. Możesz będziesz bardziej delikatny
Żółw Ninja:
Wcześniej zjedz Snickersa, teraz zjedz Milkę. Chcesz żebym dostał cukrzycę?
Bezpieniędzny:
Przejrzałeś mnie
Żółw Ninja:
Można wyleczyć milion chorób, ale niestety twojego spierdolenia umysłowego się nie da
Bezpieniędzny:
Cukrzycy też się nie da
Bezpieniędzny:
Będziemy chorzy razem
Żółw Ninja:
Pokurwi mnie, przysięgam
Żółw Ninja:
Piszesz tak idiotyczne rzeczy, że aż normalnie mi przykro
Żółw Ninja:
Na pewno nie potrzebujesz wizyty u lekarza specjalisty?
Bezpieniędzny:
To urocze, że się o mnie martwisz
Żółw Ninja:
NIE MARTWIĘ SIĘ
Bezpieniędzny:
Już nie musisz tego przede mną ukrywać
Żółw Ninja:
NIC PRZED TOBĄ NIE UKRYWAM, BO NIE MAM CZEGO UKRYWAĆ
Bezpieniędzny:
DLACZEGO MNIE ATAKUJESZ CAPSLOCKIEM?
Żółw Ninja:
BO TY ATAKUJESZ MNIE SŁOWAMI
Bezpieniędzny:
NIE ATAKUJĘ CIĘ
Bezpieniędzny:
MASZ HALUCYNACJE
Żółw Ninja:
TY JESTEŚ HALUCYNACJE
Bezpieniędzny:
😭😭😭😭😭😭
Żółw Ninja:
😭😭😭😭😭😭
Bezpieniędzny:
Jesteśmy zjebani
Żółw Ninja:
Ty bardziej
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top