#182
Narysowałam se logo tøp na koszulce
Mamke: *myje kuchenny zlew*
Ja: *podbija w tej koszulce*
Ja: I co myślisz?
M: Git ale uważaj bo mam tu chlor i jak ci chlapnie to się odbarwi
Ja: Daj się napić
M: To nie teraz
Ja: *tfu nie ogarnęła*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top