[324]

levi: *staje na palcach próbując coś zobaczyć w tłumie*

eren: potrzebujesz pomocy?

levi: nie, spieprzaj.

eren: no dobrze, okej

*pięć minut później*

levi: rusz swój leniwy zad i podsadź mnie.

eren: o to mi przed chwilą chodziło

levi: zamknij się.

eren: też cię kocham

więc generalnie to skończyłam pierwszy sezon shingeki no kyojin i jakoś tak wyszło, że shipuję ereri ;_;
tak sobie patrzę, i widzę, że to coś ma 198k wyświetleń i dzisiaj albo jutro wbije 200k, A JA NADAL NIE OPUBLIKOWAŁAM SHOTA NA 100K XDD
na pocieszenie powiem wam tyle: zrobię trzecią część. kto się cieszy?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top