[258]

morderca: *przykładając mi pistolet do skroni* jakieś ostatnie słowa?

ja: nigdy nie wybaczę reżyserowi harry'ego pottera, że pominął scenę, w której draco rzuca różdżką w harry'ego w insygniach śmierci.

morderca:






jeżeli ktoś chce dołączyć do nowej i bardzo zaczepistej konfy na messengerze, to to jest dobry moment, żeby podać mi na priv swoją nazwę :<

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top