Reakcje, snapy, talksy,memy (16+)
Nagroda za udział w konkursie dla wafel_szuginista
Reakcja na to gdy się tniesz/chcesz się zabić
Namjoon
Siedziałaś przy ścianie w swoim pokoju z plamą krwi. Znowu to zrobiłaś, tym razem scyzorykiem, który znalazłaś w piwnicy. Nagle niespodziewanie wszedł Namjoon i zatrzymał się gdy cię zobaczył. Stał i patrzył się chwile w szoku, następnie zamkną drzwi żeby po chwili znowu je otworzyć.
- Nie Kurde to mi się nie śni! - Spanikował - Zepsułem twoją psychikę... Ja przepraszam... - Szybko do ciebie podszedł i zdjął z siebie bluzkę, a następnie owinął ją wokół twojej ręki abyś się nie wykrwawiła.
- Ja nie wiedziałem że aż tak cierpisz przeze mnie przepraszam... Obiecuję że się zmienię... - Spuścił głowę do dołu.
Jin
Stałaś blisko torów, czekałaś na swój pociąg, który miał być tym twoim ostatnim. Po chwili usłyszałaś jak nadjeżdża, stanęłaś bliżej torów, kiedy nadszedł ten idealny moment chciałaś się rzucić, ale coś pociągnęło cię do tyłu.
- Oszalałaś?!- Roztrzęsiony Jin zamknął cię w szczelnym uścisku, czułaś jak jego serce biło w zawrotnym tempie. - Nigdy więcej nie próbuj tego robić... - Załzawiły mu oczy. - Wracamy do domu obiad czeka, a po obiedzie poważna rozmowa - Nie puszczając cię ani na sekundę zaczął kierować się do domu.
Yoongi
Siedziałaś w łazience, w ręku trzymałaś żyletkę i robiłaś to co sprawiało ci ulgę. Na twoje nieszczęście lub właśnie szczęście zapomniałaś się zamknąć i do łazienki wszedł Yoongi, który chciał się odlać. Totalnie nie spodziewał się tego co zobaczył, szybko do ciebie podszedł i wyrwał żyletkę z twojej dłoni zdenerwowany. Przyłożył ją do swojej ręki i przeciął skórę.
- Nie! Przestań! - Przestraszyłaś się.
- Za każdym razem gdy to zrobisz ja też to będę robił! - Spojrzał gniewnymi oczami na ciebie, w których zbierały się łzy. - Jeśli ty sie zabijesz to ja też! Ja nie dam rady żyć bez ciebie - Łzy spłyneły mu po policzkach, a ręce zaczęły trząść
- Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu, ty nie możesz umrzeć kochanie - Złapał cię za szczękę i namiętnie pocałował.
Hobi
Siedziałaś sobie w salonie i oglądałaś jakąś nudną Dramę, w pewnym momencie przyszedł do ciebie Hobi z sznurkiem w ręku i żyletką w drugiej.
- Możesz mi powiedzieć co to jest? - wskazał na Przedmioty.
- No sznur i żyletka... -
- Znalazłem to u ciebie w pokoju... T/i czy ty się chcesz zabić? - Spytał ale ty nic na to nie odpowiedziałaś. - T/i...przecież wiesz, że możesz ze mną zawsze porozmawiać o wszystkim... Ja zawsze chętnie ci pomogę z każdym problemem. - Odłożył przedmioty i mocno cię przytulił. - Błagam nie rób tego, my wszyscy tu cię kochamy i będziemy bardzo cierpieć jeśli to zrobisz... - wzmocnił uścisk.
Jimin
Myłaś naczynia bo dzisiaj była twoja kolej. Byłaś ubrana w bluzę z długim rękawem ale nie podwijałaś ich z wiadomych przyczyn. W pewnym momencie przyszedł Jimin, który chciał zrobić sobie kanapkę.
- T/i zmoczysz sobie tak rękawy - Podszedł do ciebie i nie ostrzeżenie złapał za jeden z twoich rękawów i podwinął go do góry.
- Jimin nie! - Niestety nie zdążyłaś nic zrobić gdyż Jimin zobaczył świeże ślady.
- C-Co to jest? - Spojrzał na ciebie przerażony. - Ktoś ci coś zrobił czy to ty sobie??? -
- To ja... - Spuściłaś wzrok.
- T/i... Czemu mi nie powiedziałaś, że jest z tobą źle? Chodź, zostaw te naczynia, porozmawiajmy o tym proszę... Przy okazji ci to opatrzę - Zaciągnął cię do pokoju i położył na łóżku, przyniósł apteczkę i zadbał o twoje rany jednocześnie dając ci swoje wsparcie.
Taehyung
Otworzyłaś okno i stanęłaś na parapecie, spojrzałaś w dół, było naprawdę wysoko, idealna odległość aby ukrócić sobie życie. Nagle jak drzwi do twojego pokoju się otworzyły więc spojrzałaś się do tyłu.
- T/i NIE! - Krzyknął przestraszony Taehyung i szybko do ciebie podbiegł, ściągnął cię z parapetu i bardzo mocno się przytulił. - Błagam nie... Nie rób tego, ty nie możesz... - Zaczął płakać jak małego dziecko. - N-Nie rób t-tak n-nigdy wiec-cej, t-ty jesteś taka c-cudowna m-musisz żyć - Szlochał ledwo nabierając powietrza.
Jungkook
Stałaś na dachu bardzo wysokiego bloku, stwierdziłaś, że to idealny czas żaby zakończyć swoje życie. Podeszłaś do krawędzi i spojrzałaś w dół, już się nie mogłaś doczekać tego cudownego lotu, który miał zakończyć całe twoje cierpienie. Przymknełaś powieki, czułaś jak lekki powiew wiatru unosi twoje kosmyki włosów.
Jungkook szukał cię już od jakiegoś czasu i wchodząc na dach w końcu cię odnalazł.
- NIE!!! T/I BŁAGAM STÓJ!! - Automatycznie się rozpłakał i jak najszybciej zaczął biec w twoją stronę, jednak ty go nie posłuchałaś i zaczęłaś się pochylać.
Jungkook widząc co robisz przyspieszył do maksimum, złapał cię i pociągnął z taką siłą że sam się odepchnął w stronę przepaści spadł z budynku zakończając swój żywot.
Talks
Snapy
(Przepraszam musiałam...)
Memy
____________________
JESTEŚ TAK SAMO STARA JAK JA TO MASZ TE NAGRODY BARDZIEJ DLA DOROSŁYCH XDDDDDD
Mam nadzieje że jest git
Kocham cie mamuśkaaa :3
A Yoongi jeszcze bardziej XD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top