excuse me, I don't need u
_____________________
nieznajomy
xxx xxx xxx
_____________________
powiem tak
nie zdziwiłbym się jakby ten fiut zmieniłby jej numer
nie odbiera?
nie
dobrze się czujesz?
nie
ej, posłuchaj
może twoja mama jest po prostu zajęta?
albo ma wyłączony telefon
nie przejmuj się naprawdę, jestem pewien, że za niedługo się z tobą skontaktuje i będziecie mogli porozmawiać
wiem, że ci ciężko, ale zobaczysz, że będzie lepiej, zawsze jest, trzeba tylko przeczekać pewne chwile
nie pocieszaj mnie
nie potrzebuję tego nieznajomy
potrzebuję, żeby mnie ktoś po prostu przytulił
nie żeby zapewniał że wszystko się ułoży, wszystkie moje problemy znikną, a nad głową zawsze będę miał tęczę
takie pierdolenie naprawdę mnie nie interesuje
chcę żebyś po prostu przestał bawić się w ten pierdolony teatrzyk, przyszedł do mnie i mnie przytulił bo zaraz się rozpłaczę, a nie mam tu nikogo kto mógłby mnie teraz wesprzeć
potrzebuję cię, więc przestań się bawić w podchody
wcale mnie to nie bawi, rozumiesz?
przepraszam
to jeszcze nie pora, naprawdę
zaufaj mi, nie będę chował się przed tobą przez całe życie
tylko jeszcze troszeczkę, chcę lepiej cię poznać
i żebyś ty lepiej poznał mnie
boję się, że mnie odrzucisz, jeśli powiem ci jak się nazywam
nie jestem nikim wyjątkowym, żebyś mógł się za mną oglądać
ale poznanie mnie może w tym pomóc
myślisz, że ja chcę kogoś wyjątkowego?
sam jestem zwykły
nie potrzebuję sławy, darmowego lunchu na stołówce albo stada adoratorów
chcę tylko poznać twoje imię, mieć z kim porozmawiać na przerwie, móc się do ciebie przytulić jak człowiek a nie wyobrażać sobie ciebie i szukać cię jak szaleniec na każdej przerwie w szkole
przepraszam
wiesz co
pierdol się
po prostu przyznaj, że sprawia ci to przyjemność
takie rozkochiwanie mnie w sobie, owijanie wokół palca, żebym mógł zrobić dla ciebie wszystko
nigdy nie powiesz mi jak masz na imię, nigdy się nie spotkamy, nigdy nie dasz mi buziaka w czółko i nie pójdziesz ze mną na randkę
ty się po prostu bawisz moim kosztem
co, będziesz miał niezłą frajdę jak przestanę pojawiać się w szkole?
zabłyśniesz przed kolegami, że złamałeś mi serce
o czym ty w ogóle mówisz, co?
wiesz co, nieznajomy
nie pisz do mnie
nie chcę cię w moim życiu
nie potrzebuję cię
nikogo nie potrzebuję
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top