excuse me, are you insulting me?
_______________________________
nieznajomy
xxx xxx xxx
_______________________________
hej
czekałem aż napiszesz, pięknoto
nie schlebiaj sobie
przeprowadzam ankietę i jej wyniki niekoniecznie mnie zadowalają
nikt, kogo wcześniej zapytałem nie odpowiedział tak, jak chciałbym, żeby odpowiedział
więc pomyślałem o tobie, nieznajomy
w końcu ostatnio, gdy pisałeś o pięknie
tydzień temu
nieważne
gdy pisałeś o pięknie, brzmiałeś inteligentnie
mam nadzieję, że i tym razem zabłyśniesz
wiesz, ktoś musi uratować poziom odpowiedzi, a mam mało czasu
pani Davis prosiła mnie, żebym odbudował jej wiarę w dzisiejszą młodzież i chyba poślę ją do grobu jeśli oddam jej to takie nijakie
okej
słucham zatem
okej, więc powiedz mi
jaka jest definicja zła?
ou
ciężkie pytanie
zło jak dla mnie nie ma definicji
mam na myśli
ugh, nie mogłeś zapytać o coś łatwiejszego?
wymiękasz?
nieznajomy, nie możesz mnie zawieść
ładnie proszę
jak ładnie?
bardzo ładnie
w takim razie się postaram
zło jest czymś równie względnym zupełnie jak piękno
wiesz, każdy może postrzegać je inaczej, w zależności w co wierzy, jak się wychował i co wpoili mu rodzice i to bardzo dobrze widać na przykładzie dzieci
to, które nie dostaje zbyt wiele uwagi od rodziców, nie jest przez niech odpowiednio wychowywane, nie rozmawia z nimi, nie zadaje pytań, nie ma odpowiedniego wzoru może zachowywać się nieodpowiednio, dokuczać swoim rówieśnikom, być głośno na lekcjach i na dobrą sprawę nie widzi swojego błędu, bo nikt nie nauczył go, że coś jest "złe", a coś "dobre"
do czego dążysz?
moim zdaniem
i tylko moim zdaniem, mogę mówić głupoty i jeśli tak jest to proszę, nie śmiej się, bo naprawdę mam nieco pokręcone spojrzenie na świat
zło, dobro czy też piękno, o którym rozmawialiśmy TYDZIEŃ temu
są tylko iluzją, którą człowiek stworzył na potrzebę 'ulepszenia' świata, wyznaczenia jakichś standardów
chyba to tyle
więcej nie wymyślę, naprawdę się starałem
doceniam, nieznajomy
bardzo dziękuję, uratowałeś mnie
wątpię, jeśli mam być szczery
hm?
pani Davis od czterech tygodni nie pojawia się w szkole, ślicznotko
wcale nie potrzebowałeś mojego zdania żeby uratować poziom swojej ankiety, chciałeś ze mną porozmawiać, używając do tego najbardziej oklepanej wymówki na świecie, ale nie jestem na ciebie zły
to było nawet całkiem słodkie
nie wiem o czym mówisz
nie uratujesz się, przejrzałem cię na wylot
yah, następnym razem wymyślę coś lepszego
nie możesz po prostu powiedzieć, że się stęskniłeś?
nie, to byłoby zbyt banalne
a to nie było banalne?
ubliżasz mi?
nie śmiałbym
cieszę się
ale tak swoją drogą, nieznajomy
wcale się nie stęskniłem
po prostu mi się nudzi
więc idź spać, jest już późno
nah, nie mogę spać
z resztą, skoro mnie śledzisz i obserwujesz powinieneś zobaczyć, że niekoniecznie dobrze sypiam, moje wory pod oczami są widoczne na kilometr
słaby z ciebie stalker
wypraszam sobie
po prostu nawet z nimi wyglądasz przepięknie
ale skoro źle sypiasz, to ja bardzo chętnie ci pomogę
niby jak?
będę tulił cię do snu i szeptał jak śliczny jesteś dopóki nie zaśniesz w moich ramionach
zobaczysz, rano wstaniesz uśmiechnięty i wypoczęty
czy ty mnie próbujesz poderwać?
to zależy
skutecznie?
nie
w takim razie dalej tak
jesteś niemożliwy
jesteś piękny
dobranoc, nieznajomy
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top