Analiza teasera Rogue One
Zaczyamy od ślicznej muzyki granej na fortepianie. Jest to od kilku lat swego rodzaju moda. Zaczynało się tym motywem już wiele trailerów m.in. ten do Jurrasic World. Główna bohaterka jest prowadzona przez przejście w bazie rebelii na Yavinie IV. Podążamy za nią z kamerą umieszczoną z tyłu. W tym momencie dowiadujemy się jak się nazywa i poznajemy jej przewinienia. Jyn Erso fałszowała imperialne dokumenty, kradła i przetrzymywała skadzione rzeczy, napadła i stawiała opór przy aresztowaniu. Nie jest więc sympatyczką imperium. Zauważmy, że jest prowadzona w kajdanach. Jak rebeliaci weszli w jej "posiadanie"? Sama nie wiem, czy przedstawienie głównej bohaterki już w teaserze, to dobry pomysł. Obawiam się, że może zostać pokazane za dużo. To dopiero trailer trailera, a już tyle się dzieje. Po odczytaniu przez jkiegoś mężczyznę grzechów bohaterki, odzywa się Mon Mothma. Wydaje mi się, że jest za młoda. Nie wiem w którym roku dzieje się ta akcja, ale jest to przestrzeń kilku lat.
W tak krótkim czasie dorobić się takich zmarszczek, współczuję. Dla osób, które nie przyglądają się szczegółom, albo nie grzebią w internecie małe info. Za nią stoi generał Jan Dodona.
Postać grana przez Diego Lunę, to prawdopodobnie Biggs Darklighters.
Nie wiem, czy to moja słabość do X-Wingów i wąsów, ale mam wrażenie, że on ją rozbiera wzrokiem.
W międzyczasie bohaterka nawala się ze szturmowcami. Starzy szturmowcy= *-*. Okolica przypomina trochę tattoine, jendak mogę zdecydowanie stwierdzić, że nią nie jest. Piasek jest zbyt czerwony, a budynki z tyłu mają inny styl niż te z "panety Skywalkerów". Prędzej mogłabym się pokusić o porównanie jej do Geonosis.
Po nawalance następuje wybuch. Jego sprawca nie jest znany. Wiemy tylko, że był to jakiś cichy stalker z dachu. Nie wykluczone, że to Jyn, ale niekoniecznie to musi być ona.
Na chwilę przenosimy się z powrotem na Yavin IV, aby ujżeć sarkastyczny uśmieszek Mothmy po słowach Jyn "I rebel". Znów zmieniamy miejsce. Bohaterka gdzieś jedzie. Po jej stroju wnoszę, że nadal jesteśmy na piaskowej planecie. Jest to prawdopodobnie scena przed lub po nawalance ze szturmowcami. Wydaje mi się, żę będzie to pierwsze (lub jedno z pierwszych, bo pierwsze to zwykle kosmos) ujęcie jakie zobaczymy w filmie. Mothma informuje Jyn, żę ma dla niej misję. Opowiada o JAKIEJŚ broni, więć wydaje mi się, żę nie do końca wiedzą do czego ona ma służyć. Podczas tych słów widzimy konstruowanie talerza w Gwieździe Śmierci.
Po tej scenie można mniej więcej określić czas akcji. broń jest na ukończeniu, więc od Nowej Nadziei dzieli nas najwyżej kilka lat, a zapewne nie więcej niż 1,5 roku. Ciekawą sprawą jest też urządzenie zamontowane na mostku niszczyciela. Czyżby jakieś narzędzie do budowy? Tylko czemu ono służy? A może wzmocniona ochrona?
Nagle jakby z dupy męski głos pyta "is it clear?". Na co bohaterka odpowiada "yes sir". Czy on tam był cały czas? Tak stał. I co niby ma być clear? Kto to jest?
Następnie słyszymy dźwięk syren. Swoją drogą jak dla mnie brzmi on wręcz uspokajająco i jest bardzo przyjemny. Są to zapewne ćwiczenia, bo ani Erso, ani jej partnerowi za specjalnie się nie spieszy. Na następnym krótkim ujęciu widzimy postać w białym mundurze, o której pojawiło się mnóstwo teorii.
Postanowiłam zebrać je wszystkie i przedstawię je wam już niedługo (czyli znając mnie miesiąc po premierze filmu). Następnie widzimy postać, która widocznie chce uniknąć wzroku szturmowców. Jednocześnie stara się ich obserwować.
Być może to ona spowodowała wybuch.
Kolejny murzyn w galaktyce!
Jak widać poprawność polityczna będzie w najbliższych filmach znakiem firmowych GW. Nasz nowy czarnoskóry kuśtyka, więc zapewne jest jakimś weteranem wojennym, czy innym takim. Kolejna scena i nowi szturmowcy.
Akurat w tym przypadku nie jest to raczej dobra decyzja, bo całość nie zgadza się z późniejszymi filmami. Ale może po prostu w nich nie byli potrzebni, ja nie bronię. Z drugiej strony w książkach było mnóstwo nowych, dla których w filmach nie starczyło by miejsca. Więc jakby się zastanowić, to nie ma problemu. W tym momencie odzywa się jakaś męska postać. Brzmi jak mistrz wschodnich sztuk walki. Widzimy schwytanych członków rebelii. Wyglądają conajmniej tragicznie.
Po czym uzyskujemy niemą odpowiedż na pytanie "what will you do if they catch you"?
Jyn po prostu ucieka. Zatrzymajmy się tu na chwilę i zwróćmy uwagę na droida po lewej. Był widoczny już na piaskowej planecie.
Po cięciu widzimy prawdopodobnego nadawcę pytań, który napieprza w czyściutkich i błyszczących szturmowców kijem i pyta "what will you do if they break you?".
Nowi szturmowcy, wybuch, strzelec rebelii. Tyłem idzie nasza postać w białym, co po chwili przenika się z kimś, kto klęka w toważystie gwardii imperialnej. Vader? Kaptur karze zaprzeczać, ale w takim razie kto to?
No i okazuje się, że o to wszystko pytał czarny ._.
Jakaś postać wschodniej urody, znacznie starsza od pana z kijem biegnie z blasterem i czymś na plecach. Z tyłu lecą iskry.
Następna scena, to bieg naszej bohaterki i jej partnera w stronę ATATów. Na ciul oni tam biegną?! Mają tylko dwa blastery! Lets be serious! No i ostatnia scena "what will you become?". Jyn w stroju pilota TIE Wyczuwam jakiś podstęp. Ta ostatnia scena prawdopodobnie tłumaczy nam cały plan. Mało wymyślny, ale po co komplikować sprawę.
Dziękuję wam bardzo za przeczytanie. Kosztowało mnie to bardzo dużo pracy. Zostawcie więc coś po sobie. Gwiazdki i komentarze mile widziane :)). Napiszcie jak wam się podoba trailer i co sądzicie o polskim tytule. NMBZW❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top