121212


mamy grudzień, a ja mam nowy zeszycik bo tamten się skończył. Wytrzymałem trochę bez pisania, ale chyba weszło mi to w nawyk i no.

Rozmawiam normalnie z Jiminem, choć nie mogę powiedzieć niczego o Hoseoku, co niezmiernie mnie denerwuje. Hoseok jest moją bratnią duszą i chyba tylko on tak naprawdę mnie rozumie. Nie licząc Taehyunga, który spierdolił z Korei do Ameryki w poszukiwaniu weny. Jungkook jedzie do niego za tydzień i zostają tam do nowego roku.


Yoongi


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top