W weekend z moim ukochanym postanowiliśmy pojechać do klubu pobawić się z naszymi znajomymi. W domu zrobiłam makijaż, wybrałam miętową sukienkę i wysokie szpilki. 👠 Oczywiście zdecydowaliśmy się na mały beforek. 🍸🍷 Po wypiciu paru drinków zamówiliśmy ubera. Nie musieliśmy jednak długo na niego czekać, pod domem już stał. Piękne czarne BMW. 🚘
Wsiedliśmy, a kierowca ruszył. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym po prostu grzecznie siedziała w samochodzie. 😝
Moja krótka sukieneczka podwinęła się bardzo wysoko, oczywiście pod spodem nie miałam nic. Mój ukochany to zauważył i jego ręka bardzo szybko znalazła się pomiędzy moimi nogami...
Kierowca jechał niewzruszony, tak bardzo był zajęty drogą, że w ogóle nie reagował na nas. Oczywiście nie mogłam pozostać obojętna i wiedziałam, że teraz moja kolej. - Kochanie, chyba wypadł mi gdzieś telefon - powiedziałam do niego, jednocześnie mrugając - poczekaj poszukam - dodałam. Po czym Lekko wypięłam się na swoim siedzeniu, a moje ciało powędrowało w dół pomiędzy jego nogi. - Nigdzie nie mogę znaleźć! - udając, że szukałam czegoś za fotelem kierowcy... ✨
Byłam już nad jego kroczem i zabawiałam się jego... - Może zatrzymamy się i zapale światło? - wtrącił nagle kierowca, gdy zauważył, że szukam telefonu już od paru minut. Zakasłałam. - Nie potrzeba, już go chyba widzę! - powiedziałam szybko i w tym momencie poczułam znajome płynne ciepło w moich ustach... 💦Wróciłam na swoje miejsce, lekko wycierając usta i poprawiając szminkę. - Same problemy z tymi telefonami - mrugnął do mnie mój ukochany - To prawda... o już jesteśmy - skwitował kierowca. Tego wieczoru bawiliśmy się wyśmienicie. Oczywiście nie był to koniec naszych igraszek. 💖 Spotkaliśmy się również w męskiej toalecie, ale już na bardziej konkretne działania 😉