dzień pierwszy - język polski

dzień dobry, kochani!

jak Wam poszło na pierwszej części egzaminów? 

a jak tam Wasze samopoczucie? przecież ono jest najważniejsze? wszyscy zdrowi, w dobrych humorach? jeśli nie - czas to zmienić!

sądziłam, że test z polskiego będzie trudniejszy. ale przyznam się, że dla mnie nie było tam żadnego trudniejszego zadania - większość przyszła mi z łatwością, co mnie bardzo zdziwiło. mam szczerą nadzieję, że załapię się w 90%. 

skończyłam pisać 10 minut przed końcem czasu. a Wy? starczyły Wam te dwie godziny na zrobienie wszystkich zadań? 

moja polonistka solidnie przygotowała nas do egzaminów, co stwierdzam po tym, że wiele z zadań, które dziś się pojawiły, nie były mi obce. przykładowo ćwiczenie z plakatem ,,Syzyfowych Prac". dokładnie takie samo zadanie przerabialiśmy w marcu na lekcji, lecz tematycznie o ,,Quo Vadis". a u Was jak duży wkład w naukę mieli nauczyciele? 

zamierzałam wczoraj wziąć się za naukę polskiego, gdyż wcześniejsze dni spędzałam nad matematyką i angielskim. ostatecznie powtórzyłam sobie tylko lektury z ich autorami, rodzaje i gatunki literackie oraz rodzaje zdań. jak wyglądała Wasza nauka?

stresujecie się przed jutrzejszą częścią?

ja wiem, że nie pójdzie mi już tak dobrze jak dzisiaj, ale grunt to się nie stresować! wierzę, że dam sobie radę, ale większą wiarę pokładam w Was, moi drodzy. dacie sobie radę, będzie dobrze! <3

do jutra, kochani!!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top