Dedektyw

Kiedy twoja rozmowa z przyjaciółką zamienia się....

W kryminał lat dwudziestych xD

Raven: *wysyła filmik o teoriach spiskowych*

Akira: Mam się bać?

Raven: Przez ten cały filmik zaczełam sama wymyślać teorie spiskowe... Więc.... Mogę zadać ci parę pytań?

Akira: No *Na twarzy Akiry pojawiło się przerażenie*

Raven: *Raven jedynie w odpowiedzi szyderczo się uśmiechneła*

Akira:*Akira rzuca telefon i idzie zaje*ać Raven*

Raven:*Raven majestatycznie wpatrywała się w czyny swojej przyjaciółki w świetle podejrzeń*

Akira: *Akira powoli podchodzi do Raven iiiiiiiii... Przytula ją*

Raven:  *Raven nie do końca pojmuje sytuacje w której aktualnie się znajduje lecz nie opiera się gdyż czuje zimno ostrza kryjącego się w dłoni jej przebiegle uśmiechniętej przyjaciółki*

Akira: *Gdy Akira kończy tulić to chichocze*

Raven: *Raven odsuwa się od Akiry po czym zmierza powoli w stronę jej pokrytego kurzem biurka. Z delikatnym uśmiechem wpatruje się z impetem w oniemiałą przyjaciółkę tylko po to by wyciągnąć za pleców pistolet*

Raven: O-on.... On...

Raven: Był cały z czekolady!

Akira: *Akira wpatruje się w Raven i mówi "co do hoi ma być" oraz pokazuje poker face ala frisk*

Raven: *Zaczyna się ironicznie śmiać a następnie robi dramatyczną pauzę*Zapomniałam dziś wypić kakauka! Ten pistolet mi o tym przypomina ;-;

Akira: *Akira za pleców wyciąga dwa kubki a w nich.... Kakauko*

Akira: *I daje jeden z nich Raven*

(Raven czuje się spełniona. Koniec opowieści. Pozdrawiam śmieszka oraz wchodzącą królową podtekstów akira13328)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top