Cześć i czołem wszystkim co w ogóle przeczytali moje rozdziały. Cóż od jakiegoś czasu nie mam pomysłów na to co napisać i ogólnie myślę, że to co napisałam to takie nijakie jest.

Czytając opowiadania innych wydaje mi się, że to co napisałam w porównaniu do tamtych historii jest w jakiś sposób słabsze. Wydaje mi się, że inni potrafią lepiej napisać jeden rozdział niż ja.

Więc mam nadzieję, że ten dołek mi przejdzie i nie wiem kiedy coś jeszcze napiszę.

Jeśli KTOKOLWIEK liczył na coś innego niż to co powyżej napisałam i jeśli KTOKOLWIEK to czyta to na serio przepraszam. I mam nadzieję (wiem powtarzam się w jakiś sposób), że maltretowanie mnie przez moją siostrę filmikami blowa, naruciaka czy poszukiwacza i mówienie w odpowiednich momentach o pocięciu się mydłem w płynie lub komentowanie słowami 2 na 10 pomoże mi.

Do zobaczyska.