Gra W Butelkę To Był Zły Pomysł
Pedofil : dawajcie gramy w butelkę
Kokaina : no ok
Dzika raperka : spoko
Jólka : zgadzam się
Pedofil : *wyciąga Butelkę* *kręci*
Butelka : *wypada na pedofila*
Kokaina : kręć jeszcze raz
Pedofil : *kręci*
Butelka : *znowu wypada na pedofila*
Dzika raperka : daj to bo Ty nie umiesz! *kręci*
Butelka : *otwiera się* *woda się wylewa*
Dzika raperka : .... Emmm... Karina idź po mopa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top