Szczerze to był mój najlepszy i najgorszy dzień w życiu . A jak myślicie , dlaczego ? Zaraz wam wyjaśnie . Tydzień temu mój były klub Muks Praga Warszawa grał mecz z legią . Tak dobrze myślicie , już były a dlatego że mnie jako jedyną przyjeli do drużyny .
Niby powinnam być szczęśliwa ale nie bardzo ...
Na początku okazało się że na razie noe ma utworzonej damskiej drużyny bo jest za mało osób , więc przez pierwsze dni , miesiące czy coś tam będe grała z drużyną meską . Niech będzie to jeszcze przeżyje . To był ten dobry moment , teraz ten zły . Jak się okazało że dostałam się tylko ja to Lara , nie rozumiem dlaczego , odwróciła się odemnie i nie rozmawiamy już od tygodnia . Ja nie naciskam jak to przemyśli to się pogodzimy a jak nie to straciłam jedną z najważniejszych osób dla mnie . Nie wiem jak to przeboleje . Nawet Matt mi nie pomoże . A dlaczego ? A dlatego że pare dni po meczu rodzice oznajmili mu że wyprowadzają się do innego miasta , mianowicie do Wrocławia . Przez to całkowicie się załamałam . Nie rozumiem dlaczego los zrujnował mi po części mój świat . No cóż trzeba żyć dalej . A myśląc o tym stoję właśnie przed stadionem Legii i zmierzam na pierwszy trening ...

***********
Hejaaa wziełam się w końcu za to i napisałam cała książke w tydzień więc nie będzie opóźnień . Mam nadzieje że druga część wam się spodoba . Pierwszy rozdział mi nie wyszedł ale następne będą lepsze i długie . Mam nadzieje że ta część was zaskoczy .
Miłego czytania
Hala Madrid
( Real właśnie wygrywa 1-0 z Atletico)