#3

- Yoongi~ - szepnęła

To musiał być on.

- Mamo... Proszę załatw mi telefon, pilnie muszę coś sprawdzić.

- Pożyczę ci mój, jutro przyniosę Ci twój.

Chwyciłam do ręki telefon od mamy i weszłam w przeglądarkę. W odpowiednią rubrykę wpisałam "Min Yoongi childhood". Musiałam sprawdzić czy on w ogóle istnieje, czy jest taki ktoś jak Min Yoongi ( Wiem że jest dużo takich osób ale chodzi o Sugę). W moje oko rzuciło się zdjęcie chłopczyka w żółtym sweterku.


- Mamo? Czy..
czy to on? Wiesz... Ten chłopczyk.

- Skąd masz to zdjęcie? Nie możliwe, że to on, jest bardzo podobny...

To nie mógł być przypadek, że akurat on mi się śnił. Skoro widziałam się z nim i złożyliśmy obietnicę to musiało mieć jakieś znaczenie. Obiecuję Yoongi, wyzdrowieję odnajdę cię i dotrzymam obietnicy.
Pov. Yoongi
Obudziłem się w środku nocy śniła mi się dziewczyna którą poznałem w Daegu. Złożyłem obietnicę którą dotrzymam. Tylko dlaczego ona była dorosła? I... Po wypadku, a wszystko było takie realne. Wydawało się prawdziwe i ja byłem tam z nią, byliśmy szczęśliwi...

Chwyciłem do ręki telefon który leżał na szafce nocnej i weszłem na instagrama. Starałem znaleść się jej profil ale to jak szukanie igły w stogu siana. Szukałem tak przez długi czas a w końcu w moje ciemne tęczówki rzucił się profil ze zdjęciami dziewczyny niemal idealnej do tej w moim śnie. Zaobserwowałem ją oraz napisałem do niej wiadomość.

Do:
Pamiętasz mnie?
Poznaliśmy się dawno temu
I złożyliśmy obietnicę.
Śniłaś mi się przed chwilą
Mam nadzieję że się zobaczymy.

Min Yoongi

Mogłem napisać bardziej rozwiniętą wiadomość lecz nie chciałem, jak mówić ( pisać itp ) to prosto z mostu. Lecz dlaczego ona mi się śniła? Miała długie czarne włosy i szare oczy, była tak na oko podobnego wzrostu do mnie. Jej figura nie była ani szczupła ani otyła, tak na wpół. Z twarzy była śliczna, nie była azjatką lecz miała lekko naszą urodę. Rozmyślałem tak przez dłuższy czas aż ponownie zasnąłem.

---------------------
💜 💙 💚 💛 🧡 ❤️
Strasznie krótki ale coś jest. Stwierdziłam, że nie będę opisywać Chichi w szpitalu bo kogo interesuje szpitalne jedzenie, badania i różne bzdety. W następnym rozdziale szybko opiszę jej stan zdrowia i zrobię Time skip. Nie chodzi o to, że mi się nie chce pisać po prostu jest to nudne.

Do następnego ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top