Pocky~1
Pov. Y/n
Hejj wszystkim :3
Nazywam się Y/n i mam 19 lat. Prawka jeszcze ni mam ale za tydzień będę zdawać hah. Mieszkam sama ale szukam partnera by mógł ze mną mieszkać. Lubię, a nie przepraszam, KOCHAM pocky i mangi. Mój monsz to Dazai Osamu (kto wie ten wie). Mam zamiar adoptować kotka, ale jak na razie idę do pracy ponieważ pracuję w sklepie o nazwie żabka :3. Aktualnie wychodzę z budynku w którym mieszkam. Idę sobie z włączona muzyczką w słuchawkach, a tu nagle widzę jak Pan policjant je sobie pączka. Zaczynam się lekko śmiać, ale szybko przestaje widząc przystojnego chłopaka, wyższego ode mnie, o czarnych włosach. Szedł właśnie do sklepu w którym pracuje.
To będzie piękny dzień... - (myśli Y/n to pochylone pismo)
Wchodzę do żabki i idę od razu na zaplecze żeby tylko nikt z kolegów i koleżanek nie widział że spóźniłam się. Tak, spóźniłam się o jakieś 15 minut ale to nic. Chyba.
James-Y/n /patrzy się surowym wzrokiem/
Y/n-Tak? Huh...
J- Spóźniłaś się, to.
Y/n-przepraszam szefie, już zaczynam pracę
Gdy tylko sie odwrócił przewróciłam oczami. Wiem że nie powinnam narzekać ale to za ile hajsiwa ja tu pracuje to echh. Na szczęście za kilka dni mam się przenieść do innego sklepu, może nawet kawiarni. Cieszę się z tego, bo akurat Jamesa mam dość. Podeszłam do Lady i czekałam aż ktoś podejdzie nagle usłyszałam głos mojego przyjaciela Emila (pozdrawiam hshs) za mną.
E- Y/nnnnnn!
Y/n- Hola amigo! (tak, czasem Y/n będzie mówiła po hiszpańsku, nie wnikajcie hah)
E- pamiętasz co to za dzień? /creepy uśmiech/
Y/n-emm... Między narodowy dzień debilizmu? Albo białych skarpetek?
E- nie debilu bo wtedy by było jeszcze bardziej twoje święto, a dzień skarpetek faktycznie jest dziś. No więc..
Y/n-Czekaj czekaj... Czy to jest dzień kiedy w końcu Dazai jest w realu? <3
E- nie Y/n. Zamknij się już. Dziś są twoje urodziny więc najlepszego, radości, hajsu czy czego tam jeszcze chcesz. A oto prezencik :3
Emil wyjął zza pleców mały pakunek o wyglądzie zmutowanego słonia. (przepraszam za to okej El?)
Y/n-o kurwa, dzięki wielkie! Zapomniałam że mam urodziny hah... Nie zabijaj okej?
E-tylko dlatego że dziś są Twoje urodziny!
Y/n-uff..
E- muszę lecieć do ciotki, więc przyjdę do ciebie o 22. Pasuje?
Y/n-jasne i tak nie będę miała co robić.
I w tej pięknej chwili rozstania ktoś musiał zawołać :
? - przepraszam, mogę kupić jedzenie?
Y/n-tak już idę!
E-idź już papatki! :3
Y/n- paaaaaaa
Podeszłam do lady a tam stał jakiś dziad i kupywał 4 piwa. I do tego.... Wolę o tym nie mówić bo będzie cringe. Gdy dziadek wyszedł poszłam na zaplecze i otworzyłam prezent. Były tam pocky, i to limitowana edycja oraz manga! Tej której ostatnio nie zdążyłam kupić, czyli ,,Bongou Stray dogs 09,, Bardzo się cieszę że mam takiego przyjaciela. Zaczęłam sobie jeść i wtedy zobaczyłam tego przystojniaka o czarnych włosach. Czekaj czekaj... To ile on już to kupywał? Dobra nieważne. Kupywał 2 paczki żelków, monstera i zupkę chińską (ja gdy idę sama, to nie tak że zdazylo się to aż 1 raz w moim życiu ahh). Kupił to wszystko i poszedł, nawet dziękuję nie powiedział.
Time skip (do końca pracy)
Reszta dnia minęła mi bardzo szybko. Idąc do mieszkania, jadłam pocky od Emila, i napotkała mnie ciekawą sytuacja. A mianowicie wpadłam na tego chłopaka o czarnych włosach, który też jadł pocky.
? - Och, przepraszam. Nic ci nie jest? (tak tak bo Y/n się wyglebiła na ziemię itd)
Y/n-to ja przepraszam, i nie nic mi nie jest. A tobie?
Założę się ze byłam cała czerwona i było mi wstyd, jak mogłam go nie zauważyć?
? - nic mi nie jest bardziej martwił bym się o ciebie. Nazywam się Nick a ty? Słyszę też że masz dziś urodziny, przepraszam lecz usłyszałem to niechcący.
Y/n-Nazywam się Y/n i tak mam urodziny chociaż sama o tym nie wiedziałam :')
N- piękne imię, a poza tym wszystkiego najlepszego!
Y/n-dziękuję! Bardzo mi miło /uśmiecham się nieśmiało /
Cdn..... PoLsAt
Przepraszam za polsata hshsh
.
.
.
.
.
.
.
.
.
/
M
M
M
N
.
.
.
.
.
.
.
Pozdrawiam. Wszystkich co czytają i El też. Więc ten macie tu nowa książkę może będzie kontynuowana jak chcecie hah no i ten pocky są dobre
715 słów :3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top