Wzruszenie
*Lika*
Po dobrej reprymendzie którą dałam chłopakowi, oczekiwałam że choć trochę okaże skruchy tymczasem on miał non stop banana na twarzy. Skąd to wiedziałam? Gdy odpowiadał na moje pytania wyczułam w jego głosie rozbawienie. Gdy chciałam coś jeszcze dodać, chłopak pociągnął mnie za rękę w stronę kuchni i kazał mi usiąść na krześle. Zrobiłam to o co mnie "poprosił." Usłyszałam jak otwiera lodówkę a po chwili jęcząc stawia coś ciężkiego na stole. Spojrzałam w jego stronę zdziwionym wzrokiem. Tymczasem on zrobił coś co mnie wzruszyło tak bardzo, że nie mogłam powstrzymać płaczu...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top