Styczeń

                                  4 stycznia

Święta, święta i po świętach... Kury wyzdrowiały, wrzuciłem MEGA DUŻO nowych zdjęć na instagram /piejokury, możecie tam zajrzeć 😉. Wszystko się jakoś układa, zaraz będą ferie, z tego powodu nauczyciele zadają nam 10000 ZADAŃ, by ,,NIE NUDZIŁO NAM SIĘ PODCZAS PRZERWY''. Także ja będę odrabiał to mniej więcej.... 12 DNI!

                               14 stycznia

Jednak wyrobiłem się trochę wcześniej, dziś zaczęły się ferie zimowe, więc fajnie, że już nie stracę KILKU GODZIN PRZY BIURKU!

Przyjechał do mnie kuzyn, z dosyć daleka. Ma 7 lat i kręcą go te całe MINECRAFTY, ROBLOXY I FORTNITY. Na szczęście udało mi się znaleźć zajęcia, które odpowiadały nam obojgu. Chodziliśmy przy kurach, ciągnąłem go na sankach, zjeżdżaliśmy z oblodzonej zjeżdżalni i takie tam... Jak zwykle przyszła WIELKA WICHURA, myślę, że można było nazwać to TRĄBĄ POWIETRZNĄ. Musicie wiedzieć, że ani ja, ani on nie mamy MASY, WAGI CIĘŻKIEJ. Ja LEDWO trzymałem się na nogach, za to kuzyn- Stasiek LEŻAŁ JUŻ 3 METRY DALEJ!


CALI byliśmy PRZEMOCZENI, mama jako ,,NAJLEPSZY DOMOWY SPOSÓB na ROZGRZANIE się" podała nam standardowe KAKAO. Było PRZEPYSZNE, a w dodatku uśmiałem się gdy kuzyn próbował wypowiedzieć słowo: ,,KAKAO"

                             15 stycznia

Dziś musiałem pójść na BILANS, którego NIENAWIDZĘ, nie dlatego, że się BOJĘ, czy coś. Po prostu ośrodek zdrowia ŚMIERDZI, a lekarz ogląda mnie z KAŻDEJ STRONY! Doktor ma swój ,,GABINET" zaraz za lasem, chciałem pójść sam, ponieważ nie chciałem, by rodzice przy innych narobili mi SIARY. Przeszedłem las, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka ośrodka. Pielęgniarki nie chciały mnie przyjąć, musiał ze mą być OPIEKUN. No i sprawy zaczęły się komplikować... mama była w pracy, tata pojechał po paszę dla kur, a ja stałem w korytarzu i czekałem na CUD. Miałem przy sobie telefon. Jedyną osobą,  która była STARSZA i mogła PRZYJŚĆ była BABCIA! Zadzwoniłem do niej, przerywało STRASZNIE, ale w końcu jakoś się DOGADALIŚMY. Babcia MEGA szybko biegła, śpieszyła się. Gdy wparowała do budynku, narobiła mi takiego OBCIACHU, którego nigdy bym sobie nie wyobraził....

                               18 stycznia

Czas jakoś leci, oglądam filmy z Staśkiem, bo nie ma co robić na dworze- ZBYT WIELKA
ŚNIEŻYCA! Dowiedziałem się tylko, że miał przez TRZY DNI 2 ŚWINKI. Jednak po tym czasie je ukatrupili. Stasiek z tego powodu był BARDZO SMUTNY. Powtarzał cały czas w kółko, że od teraz będzie WEGETARIANINEM! Chyba mówił serio, zauważyłem, że nie je MIĘSA odkąd u nas jest.

                              21 stycznia

Dziś mała zamiana, to JA jadę do Stacha!  Siedzę właśnie w samochodzie, rozmawiam z kuzynem. Czas mija szybko, choć nie mamy NIC do roboty...



Gdy dojechaliśmy, miejsce okazało się SUPER! Rzadko mam okazję tu przebywać, więc uwierzcie mi, byłem OCZAROWANY, a rodzice nie mogli mnie ,,NAPRAWIĆ"
👨‍🔧.   💥🤖.💥.    ⚙️
🧰.      🪝🦿     💥
         💥.         ⚙️.      🦾

On też ma kury, większość z nich jest rasy ayam cemani, WSZYSTKIE ich części ciała są CAŁE czarne, wliczając JĘZYK, OCZY, MIĘSO, A NAWET KREW!

Wszystko zapowiada się ŚWIETNIE, już wiem, że ten tydzień będzie NIESAMOWITY!

                             23 stycznia

Miałem rację co do NAJLEPSZYCH ferii ŚWIATA, poza... małymi wpadkami i wyjątkami....



Wczoraj zbierałem jaja do mojej mega głębokiej kieszeni. Było ich aż 8! Kogut, który jest bardzo agresywny (to typowe dla tej rasy) zaczął mnie ATAKOWAĆ! To był NAJWIĘKSZY POSTRACH PODWÓRKA!
Nie było go ani widać, ani słychać. NAGLE
po cichu, niczym mrówka zaczął przybliżać się w MOJĄ STRONĘ, tyle, że z prędkością ŚWIATŁA!




Cały się poobijałem, kogut dał mi niezły ŁOMOT, a nie zapominajcie, że jaja przez ten cały czas NADAL miałem W KIESZENI! Cóż mogę powiedzieć.... Dużo z nich nie przetrwało, a moja JEDYNA kurtka na wyjeździe wyglądała jakby była zamoczona w KURKUMIE...!

                             27 stycznia

Załapałem się na piłkę nożną dla ,,SKRZATÓW'', czyli małych BACHORÓW. Myślałem, że będę tam NAJLEPSZY, a DZIECIAKI dokopywały mi jak NIE WIEM CO! Znowu stałem się pośmiewiskiem, STARA BIEDA,  nic nowego!

                           30 stycznia

I tu moja przygoda dobiega końca... Dajcie znać czy chcecie kolejną część tej książki. Komentujcie, głosujcie itd. Zapraszam was jeszcze raz BARDZO SERDECZNIE na instagram /piejokury ;)

————————————————————————
-Streszczenie:
•[możesz ułożyć na podstawie planu wydarzeń ;)] ⬇️
⬇️
⬇️
-Plan wydarzeń:
•1. Powrót do szkoły
2. Niesprawiedliwości w stosunku do uczniów
3. Otrzymanie skisłego mleka
4. Wypicie części paskudztwa
5. Sytuacja z jakimś chłopcem, wylanie kefiru na głowę tytułowego bohatera
6. Odsuwanie się od Olafa wszystkich osób w klasie, wliczając w to nauczycielkę, panią Smith
7. Problem ze zmyciem ,,ptasiego mleczka''.
8. Oderwanie mazi wraz z włosami.
9. Damska, różowa czapka zakrywająca łysinę.
10. Niefajna sytuacja w klasie, sfałszowanie głosów na wybranie przewodniczącego.
11. Konkurs, praca i zabawa z kumplem- Olgierdem na zbudowanie najlepszego hotelu dla owadów.
12. Zgłoszenie się do samorządu szkolnego.
13. Status zastępcy przewodniczącego.
14. Zła definicja wyrażenia: ,,złamanie patologiczne'' i śmiech klasy.
15. Prezenty dla mamy na urodziny, zafascynowanie.
16. Przekupienie brata, aby posprzątał dom za cukierki.
17. Przemeblowanie, zrujnowanie domu przez Daniela.
18. Konsekwencje i szlaban.
19. Kury i szczegółowe określanie ich liczby,  wyglądu itd.
20. Praca na konkurs o ,,kurmanie''.
21. 20-kilometrowy rajd.
22. Zmęczenie.
23. ,,Słaba adrenalina''.
24. Przezwiska i nie tylko.
25. Śmieszna sytuacja z globusem i wymyślenie oddzielnego kraju- Czarnobyla.
26. Dyskusja o wyjeździe do kina.
27. Sytuacja ze śmierdzącą herbatą, z goździkami.
28. Nowa rasa kur i strzyżenie stworzeń.
29. Wizyta u dyrektora.
30. Napisanie pięknego, poetyckiego wiersza.
31. Prezenty bożonarodzeniowe.
32. Ferie u kuzyna:
A) poznanie niesamowitych ras kur, świnek itd.
B) atak koguta Ayam Cemani.
C) rozbicie jajek i ubrudzenie kurtki.
D) piłka nożna u skrzatów.

-Bohaterowie:
•mama, tata, młodszy brat- Daniel, najlepszy przyjaciel- Olgierd, paczka przyjaciół: Owen..., pani Smith

•I inni, np. uczniowie, nauczyciele, anonimowy typ, Noah, Jeff....

-Charakterystyka głównego bohatera:
• Główny, tytułowy bohater o imieniu Olaf jest wielkim fanatykiem kur, ma na ich punkcie bzika. Jest (nie)przeciętnym nastolatkiem, lubi przyrodę, ma zgraną paczkę przyjaciół. Dokucza mu młodszy brat, który ma na imię Daniel. Ma bardzo dużo zadawane, jego życie jest skomplikowane, trudne, a on sam musi pokonywać wiele przeszkód. Czasem stanie się pośmiewiskiem, a czasem fajnie spędzi czas. Olaf uczy się na błędach, stara się pomagać innym, wszyscy postrzegają go raczej jako pupilka, lizusa. Ma dziwne hobby, sam jest nieco dziwny, inny. Nikt nie potrafi się do niego szybko przyzwyczaić, przez co ciężko jest mu nawiązać nowe przyjaźnie.
Ubiór nie jest jakiś niesamowity, bohater nosi koszulkę z napisem ,,piejokury", ze swojej własnej firmy (można ją kupić, chętnych zapraszam do komentarzy ;)), spodnie są normalne , zazwyczaj to dresy. Ma brązowe włosy, twarz zazwyczaj uśmiechniętą, w porównaniu do swoich kolegów nie jest najwyższy.
Główna postać jest entuzjastyczna, optymistyczna i pali się do pracy. Oczywiście posiada również wady, jak: bycie ciamajdą, obniżanie swojej własnej wartości. Twierdzę jednak, że postać jest bardziej (radosna/przygnębiona.) moim zdaniem jest to (wzór/antywzór) do naśladowania. (Bardzo go polubiłem/Nie przypadł mi do gustu)

-Gatunek literacki:
•powieść pamiętnikarska, komedia

-Rodzaj literacki:
•epika

-Informacje o autorze i książce:

•Historia oparta jest na wydarzeniach z życia @KogutOlaf1, który ma 12 lat, jest wielkim fanatykiem kur, sam napisał tą książkę, ma rodzeństwo: młodszą siostrę, a urodziny obchodzi 26 listopada.

•Książka była tworzona 7 miesięcy, podczas roku szkolnego (w 7 klasie). Została napisana specjalnie dla uczniów, którzy muszą opisywać dodatkowe lektury. Większość wydarzeń miało miejsce w rzeczywistości, u pewnego (nie)przeciętnego nastolatka ;).
————————————————————————

Mam nadzieję, że książka się spodobała, jeśli nie przeczytaliście całej lektury  to zachęcam do zagłębienia się w świecie (nie)przeciętnego nastolatka ;)!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top