Ruch

Uśmiechasz się do swojego nowego lustra. Jeśli wierzyć sprzedawcy, ma już z 70 lat. Nagle zwraca twoją uwagę jakiś ruch za tobą. Oczywiście się odwracasz, ale nic nie widzisz. Kiedy zwracasz spojrzenie z powrotem na lustro, nie widzisz siebie, lecz upiornie bladą twarz z czarnymi oczami, która szczerzy się w twoją stronę małymi, zgniłymi zębami. Nic nie zdążyłaś zrobić.

[ horror autorstwa -Mirror-Lady- ]

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top