13.5 - Sępy i Trumny
- Dobra, słuchajcie. Znalezienie Demy nie może być takie trudne, wystarczy podążać za sępem - powiedział Tadeusz.
Wszyscy włączeni do projektu B.A.N.D.I.T.O., czyli Tadek, Janina, Bronek i Sara siedzieli w salonie Józefowiczów, obmyślając plan dywersji, czekając przy okazji na Mareczka, który się spóźniał.
- Jakim znowu sępem.
No mówiłem że nikt ci nie uwierzy Tadek
- Mają sępa, który monitoruje osiedle i rzuca kamieniami - dodał Bronek.
- W Polsce nie ma sępów - powiedziała Janina.
- Wiecie co, nie byłabym taka pewna - wtrąciła się Sara. - Dema to chyba coś więcej niż nasza lokalna mafia.
Spojrzeli na nią pytająco.
- Nie jest lokalna, to rosyjskie bandziory - wyjaśnił jej mąż.
- To mają większe wtyki niż myśleliśmy - powiedziała, pokazując reszcie telefon.
- Oż ty kurw-
no to pozamiatane
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top