53
Mamo, tato
Chcemy spać
Pod gołym niebem
Oglądając gwiazdy
Zdala od kpin
Zdala od rzeczywistości
Spiąć na łące
Wśród maków i zbóż
Babciu, dziadku
Chcemy spać
Oglądać gwiazdy
Patrzeć się w niebo
Widać spadające kawałki skał
Za nimi niebieska smuga
Chcemy zobaczyć prawdę
Chcemy wreszcie iść spać
Ciociu, wujku
Chcemy spać
Oddajcie nas Morfeuszowi
On nas utuli
Cichutko kołysze
Szum zbóż
Piękne kwiaty, jak krew czerwone
Wiatr rozwiewa ich płatki na wietrze
Siostro, bracie
Chcemy spać
W oddali słychać psy
Gwiazdy mrugają na powitanie
Myślisz, że jeśli będziemy spać
To pomyślą, że jesteśmy martwi?
Niestety nie
To są niemieckie psy
Takie coś
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top