109
Śniłem o nocach na morzu piasku
Śniłem o krzykach ludzi przy ognisku
Śniłem o gwiazdach na granatowym sklepieniu
Śniłem o prawach ludzkiej egzystencji
Śniłem o drzewach nad brzegiem jeziora
Śniłem o małpach, co oglądały wschód
Śniłem o stworach z nieznanej krainy
Śniłem o dniach pokoju i radości
Śniłem o zamkach na skalistych zboczach
Śniłem o strzegących go ptakach
Śniłem o rzeczach w pokojach pałacu
Śniłem o wolności i życiu w zamknięciu
Śniłem o przybyszach zza siedmiu gór
Śniłem o drodze, którą przebyli
Śniłem o rozwoju pół i łąk
Śniłem o czasie i rwących rzekach
Śniłem kiedyś o ludziach szczęśliwych
Śniłem...
[12.10.2022r.]
Dawno mnie tu nie było
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top