23. AU 634
– Tony i Ty po prostu do siebie nie pasują – skwitowała Maria Stark gestykulując z włoską pasją.
– Mhm – bąknął Steve.
Czuł się jak piąte koło u wozu. Cieszył się, że mógł pomóc żonie Howarda, ale niekoniecznie był gotów rozmawiać o problemach sercowych ich syna, którego nawet nie miał okazji poznać.
– To ostatni pokój.
– Mh-och.
– Tony schował tu swoją kolekcję.
Steve zamarł. Własna twarz patrzyła na niego z plakatów, kart, zasłon, pościeli i figurek. Maria Stark uśmiechała się jak pajęczyca na widok tłustej muchy. Zimny pot pociekł Rogersowi po plecach. Nie musiał być mistrzem strategii, by zorientować się, że chciała go zeswatać.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top