13. 616

– Żartują, prawda? – zapytał Clint, z niedowierzaniem patrząc na Thora, częstującego Lokiego piwem. – Przecież włamał się i nas zaatakował.

– Chciał dobrze – odparł obojętnie Bruce i ziewnął, wyczerpany zmianą w Hulka.

– Jest przestępcą.

– Jest dzieciakiem z trudną przeszłością – sprostował Bruce, spoglądając na Clinta znacząco. – I nie możesz zaprzeczyć, że Thor zachowywał się ostatnio bardzo dziwnie.

– Mógł powiedzieć, że chce pomóc.

– Hej, mam magiczny miecz, którym zmierzam przebić Thora, żeby ocalić mu życie. Przekonałoby cię to?

– Chyba nie – przyznał niechętnie Clint.

Spojrzał w stronę balkonu, na którym Thor i Loki próbowali zachowywać się tak, jakby byli normalnym rodzeństwem. Rozumiał ich aż za dobrze.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top