Po dłuższym namyśle, zdecydowałam, że właśnie tak, tym 31-szym rozdziałem zakończę to opowiadanie.
Miałam kilka wersji zakończenia jednak nie bardzo trzymały się kupy, wiec zrezygnowałam.
Jak mam być szczera, to męczyło mnie już pisanie tej historii 😥

Ale! Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 😉
Niebawem dodam nowe opowiadanko, może dwa, zobaczę jak wena dopisze.
Tym razem podejde do tego trochę bardziej profesjonalnie, dlatego może to być dopiero w grudniu 🤔

Dla tych co się przywiązali do losów Emily i Theo też mam njusa! Jest pomysł na drugą część ale zobaczymy jeszcze jak z tym będzie, oczywiście wasze zdanie w tej kwestii jest najważniejsze 😊

I na koniec chciałam wam serdecznie podziękować za wszystkie wyświetlenia, serduszka, komentarze
Bez was to opowiadanie nie było by takim, może nie światowym, ale moim osobistym sukcesem 🎉💓
Jesteście najlepsi 🙌💞