Wizyta

Per. ZSRR

Doktor
Czy widzi pan wskaźnik?

ZSRR
Da.

Doktor
Dobrze, niech pan teraz zasłoni prawe oko. Widzi pan co kolwiek?

ZSRR
......

Doktor
Widzi pa coś?

ZSRR
...nie........

Doktor
*wzdycha* może Pan już wstać, skończyłem badania....

ZSRR
Czy jest szansa że będę wiedział na to oko?

Doktor
Co prawda jakimś cudem oko się zregenerowało lecz nie reaguje na bodźce jak i źrenica jest delikatnie zamglona, raczej nie będzie Pan już widział na prawdę oko...

ZSRR
Rozumiem...

Lekarz wyszedł z pokoju zostawiając mnie samego, wstałem i poszedłem do łazienki, spojrzałem na swoje odbicie, jedna wielka blizna przechodzi pionowo przez prawą cześć mojej twarzy do tego praktycznie biała źrenica, nie dość że mam dwukolorowe tęczówki to teraz jeszcze źrenice. Wróciłem do sali i wziąłem opaskę od Rzeszy wróciłem do łazienki, stanołem przed lustrem i założyłem ją. Teraz nie wygląda to aż tak tragicznie...

Rosja
Papo?

ZSRR
Hm? Dzieci?

Do pokoju weszły moje pociechy, patrzyły na mnie z ciekawością w oczach.

Kazachstan
Tata teraz jest piratem!

ZSRR
Hehehe... Nie Kazachstan, tylko zakryłem oko...

Białoruś
Ale naprawdę wyglądasz jak pirat!
*^*

Rosja
A co z twoim okiem...?

ZSRR
Musi się zregenerować. Narazie nic nie widzę na nie, ale po jakimś czasie wszystko wruci do normy...

Rosja
...A pokażesz je?

Ukraina
Odkąd ściągli ci bandaż cały czas miałeś je zamknięte.

ZSRR
Skoro tak bardzo chcecie...

Podniosłem klapkę i otworzyłem oko zamykając drugie, dziwnie się czułem kiedy tak patrzyli na nie...a ja nie widziałem ich...poprawiłem opaskę i spojrzałem na nich drugim okiem.

Białoruś
Wygląda prawie jak zdrowe!

ZSRR
Da...

Rosja
Właśnie, skoro dzisiaj wychodzisz ze szpitala to może Ci pomożemy z rzeczami?

ZSRR
Nie musicie jestem już praktycznie zdrowy i dam sobie radę.

Kazachstan
Ale my chcemy pomóc Ci....

ZSRR
To może zrobimy tak, wy (R i U) weźmiecie moja torbę razem a wy (K i B) moje palto i książkę, a ja wezmę walizke, dobrze?

Dzieci
DA!

ZSRR
No to pora się zbierać...

~Time skip~

Spędziłem w biurze ubrany w zwyczajną koszulkę i spodnie(opaskę i uszatkę też ma ;3), sprawdzając papiery, boże ile tego się namnożyło. Na szczęście Rosja zajął się swoimi rodzeństwem i wziął ich na zewnątrz by się pobawili, przez co mogę spokojnie robić swoje. W trakcie pisania do pokoju wbiega Białoruś.

Białoruś
Papo. Ktoś przyszedł do ciebie!

ZSRR
Naprawdę?

Wstałem od biurka i ruszyłem do drzwi, kiedy wyszedłem zauważyłem |||Rzesza ubranego w białą koszulę bez krawatu i czarne spodnie, jak rozmawia z kierowcą, po co przyjechał?

ZSRR
Rzesza???

|||Rzesza
ZSRR, miło cię znów zobaczyć, widzę że większość ran już się zagoiła.

ZSRR
Da, czuję się znacznie lepiej, co cię tu sprowadza?

|||Rzesza
Chciałem cię odwiedzić oraz poznać twoje dzieci z moim synem.

Teraz dopiero zobaczyłem niskiego chłopaka chowającego się za nogą swojego ojca. Kucnołem i spojrzałem na niego.

ZSRR
Witaj jestem ZSRR.

Niemcy
N-Niemcy...

|||Rzesza
Nie musisz się bać on wie...

Niemcy
N-naprawdę?!

Chłopak wychylił się z cienia taty, teraz mogłem zauważyć dwa odrobine wystające kły. Uśmiechnąłem się do niego.

ZSRR
Tak, nie musisz się chować. Może chciałbyś się pobawić z moimi dziećmi?

Niemcy
Mogę Vater?

|||Rzesza
Oczywiście.

ZSRR
Chodźcie przedstawię was im.

Weszliśmy do domu i zawołałem dzieci. Ustawiły się w szeregu i wyprostowały, nie prosiłem je o to ale najwyraźniej chciały zrobić dobre wrażenie. Ustawili się od najstarszego od najmłodszego.

ZSRR
Dzieci to mój przyjaciel i sojusznik |||Rzesza a to jego syn Niemcy.

|||Rzesza
Miło mi was poznać.

Niemcy
H-hej...

Rosja
Nam też jest miło Pana poznać i Pana syna.

|||Rzesza
Nie nazywajcie mnie Panem, wystarczy Rzesza.

Kazachstan
Dobrze ^^

ZSRR
Dzieci przedstawcie się.

Rosja
Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka, dla przyjaciół Rosja.

Ukraina
Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka, Ukraina wystarczy ^^

Białoruś
Białoruska Socjalistyczna Republika Radziecka lub Białoruś.

Kazachstan
Kazachska Socjalistyczna Republika Radziecka, albo Kazachstan!

Niemcy
O-O

|||Rzesza
Wow...

ZSRR
Dobrze, dzieci może pobawicie się z Niemcem a ja omówię coś z Rzeszą...

Rosja
Oki doki!

Białoruś
Chodź będzie fajnie!

Niemcy
O-Okej...

Per. Rosji

Wszyscy poszliśmy do pokoju zabaw, spojrzałem na Niemca.

Rosja
Ile masz lat?

Niemcy
Hm? 9....a wy?

Rosja
Ja jestem najstarszy, niedługo będę miał 10 urodziny. Ukraina jest rok młodsza i będzie miała urodziny miesiąc później, Białoruś ma 6 lat a Kazachstan 5.

Ukraina
Jesteś w naszym wieku ale fajnie!

Niemcy
Nie do końca...

Białoruś
Dlaczego?

Niemcy
U Vampirów inaczej się to liczy....

Rosja
Hm? Vampirów?

Kazachstan
A one przypadkiem nie istnieją?

Niemcy
Istnieją....

Ukraina
Chciałabym jakiegoś spotkać!

Niemcy
Już spotkałaś dwa... Mnie i Mein Vater.

Rosja
Jesteś Vampirem???

Niemcy cofnoł się trochę wystraszony, podszedłem do niego.

Białoruś
Nie bój się, przepraszamy jeśli cię wystraszyliśmy.

Niemcy
Hm? Nie boicie się?

Rosja
A dlaczego? Jesteś miły, poza tym nigdy nie spotkaliśmy vampira!

Ukraina
Co umiesz robić? *°*

Niemcy
... Ja niewiele, Mein Vater umie dużo.

Kazachstan
A ja mam skrzydła!

Niemcy
Hm?

Kazachstan ściągnął swetr i rozprostował swoje złote skrzydła.

Niemcy
Łał! Jakie ładne!

Kazachstan
Chcesz się przelecieć?

Niemcy
A mogę? Dasz radę mnie unieść?

Rosja
Jak mię może podnieść to tym bardziej ciebie

Brat złapał go pod pachy i wzbił się w powietrze, latali chwilę po pokoju.

Niemcy
Jupi!

Kazachstan
Chodźmy na pole, będzie więcej miejsca!

Niemcy
Okej!

Rosja
Otworzę wam drzwi.

Zrobiłem to a Kazachstan wyleciał z pokoju razem z Niemcem. Polecieliśmy za nimi Tata i |||Rzesza byli w salonie i rozmawiali dopuki nie zobaczyli "latających" po domu dzieci. Mina ojca Niemca była cudowna.

Niemcy
Vater patrz! Latam!

|||Rzesza
Niemcy?!

ZSRR
Tylko ostatrożnie Kazachstan.

Kazachstan
Oki doki ^^

Białoruś
Otworzyłam drzwi chodźcie!

I wylecieli a my za nimi.

Per. ZSRR

Spojrzałem na Rzesze patrzył na to wszystko że zdziwieniem i przerażeniem.

|||Rzesza
Twój syn ma skrzydła?!

ZSRR
Tak, dziadek też miał.

|||Rzesza
Ale twój ojciec jest wilkołakiem!

ZSRR
Ojciec wytłumaczył mi że raz na kilka pokoleń zdąża się że ktoś z naszej rodziny posiada skrzydła. Wtedy też nie mogą się przemienić.

|||Rzesza
...

Nazista zamyślił się, pewnie wszystko sobie układa. Po chwili spojrzał na mnie.

|||Rzesza
Rozumiem... Mniej więcej...ZSRR?

ZSRR
Da?

|||Rzesza
A... Mówiłeś już swoim dzieciom o przemianie?

ZSRR
...jeszcze nie.......

Spóściłem głowę, nie umiem im tego powiedzieć, już kilka razy próbowałem ale szybko zmieniałem temat. Poczułem na ramieniu rękę, spojrzałem na Rzesze.

|||Rzesza
...wiesz że musisz im powiedzieć

ZSRR
Tylko nie mam odwagi by to zrobić, co o mnie pomyślą?

|||Rzesza
Jesteś ich ojciem, zaakceptuja to.

ZSRR
Dzięki...

|||Rzesza
Nie ma sprawy.

_______________________

~De💀🖤

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top