Michelle siedziała przed telewizorem pijąc swoją ulubioną karmelową kawę,lecz coś jej przerwało-dzwonek do drzwi.Dziewczyna wstała by otworzyć.W drzwiach stanął kurier,dziewczyna podpisała potwierdzenie odbioru paczki po czym odebrała ją od kuriera i zamknęła drzwi. Otworzyła małą paczkę w której znajdowały się słodycze oraz koperta.Dziewczyna uśmiechnęła się do siebie i zaczęła czytać pierwszą z dwóch kartek znajdujących się w kopercie.

Postanowiłem przysłać ci trochę tutejszych słodyczy, tak na poprawę chunoru.U nas takich nie ma a są genialne xx.

Zaniosła słodycze do kuchni po czym wzięła się za drugą kartkę.

Wejdź w YouTube i wpisz distance,jest dedykowana dla ciebie x

Michelle włączyła w YouTube piosenkę o której wspomniał Jack.Michelle się rozpłakała,postanowiła zadzwonić do Jacka.
-J-Jack?-zapytała lekko drżącym głosem.
-Dlaczego płaczesz księżniczko?-spytał lekko zaniepokojony.
-Ta piosenka,ona,ona jest piękna-powiedziała.
-Cieszę się że ci się podoba,bardzo za tobą tęsknie-powiedział trochę smutnym głosem.
-Ja za tobą też.