07.06.17
12:38
Ktoś ma przyjść, ale nie wiem kto. Patrzę tylko przez brudne okno i myślę o lepszej przyszłości.
14:02
Przyszedł. Spojrzał na mnie i uśmiechnął się, wyglądało to na szczery uśmiech. Odwzajemniłem, choć wcale nie chciałem, ot, taki odruch.
///
To ff będzie w formie pamiętnika jak widać, rozdziały przeważnie takie jak ten choć zdarzają się i dłuższe.
Mam nadzieję, że się spodoba <3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top